12 lipca druga tura wyborów prezydenckich. Sztab Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego zabiega o głosy elektoratu narodowego i wolnościowego. Wiadomo już jednak, że liderzy środowiska narodowego nie poprą Rafała Trzaskowskiego.
Mimo, że Rada Liderów Konfederacji dała sygnał swoim sympatykom, że nie poprą żadnego z kandydatów w II turze to wiemy, jak zachowają się niektórzy liderzy. Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji na urząd prezydenta, w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF potwierdził swoje słowa sprzed I tury wyborów prezydenckich, że nie zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego: Zdania nie zmieniłem, tylko odmawiam powtórzenia go ponieważ nie chce żeby jakiś sztab to wykorzystał – powiedział w wywiadzie.
Oddam ważny głos, jak się idzie do wyborów to sens ma oddanie ważnego głosu – dopowiedział w tym samym wywiadzie były kandydat Konfederacji.
“Zachowajmy się jak odpowiedzialni obywatele”
W rozmowie z Kamilą Biedrzycką Bosak potwierdził swoje zamiary: -Nawet jeśli mamy wybrać mniejsze zło to zachowajmy się jak odpowiedzialni obywatele.
Szef Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz także wypowiedział się w podobnym tonie: -Nie można głosować na osoby, które ze środowiskiem patriotycznym, czy w ogóle z myślą patriotyczną, narodową, propolską nie są związane. Taką osobą na pewno jest pan Rafał Trzaskowski. Wielokrotnie umizgiwał się do środowisk politycznych w Niemczech, wielokrotnie bardziej cenił Brukselę, niż Warszawę, to jego środowisko donosiło na Polskę w Brukseli. Na takich ludzi, na takiego prezydenta Polska nie może sobie pozwolić.
.@RBakiewicz: Żadne miłe słowa, uśmiechy i podstępne gry nie sprawią, że zapomnimy co PO robiła z #MarszNiepodległości w latach 2010-2015. Gaz, pałki, prowokacje i nasyłanie służb. To była walka z patriotyzmem. pic.twitter.com/dYVhMjTdEZ
— Marsz Niepodległości (@StowMarszN) July 1, 2020
Powiedział także, że prywatnie prędzej poprze Dudę, natomiast, aby zrobił to oficjalnie jako szef Marszu Niepodległości to Andrzej Duda musiałby wypełnić konkretne postulaty: -Prezydent Andrzej Duda ma 10 dni, aby przekonać elektorat narodowo-konserwatywny. Co powinien zrobić? -wyjąć z zamrażarki sejmowej i uchwalić ustawy #STOP447 i #ZatrzymajAborcje -wycofać się z konwencji stambulskiej -zapewnić rodzicom większy wpływ na edukowanie ich dzieci.
CZYTAJ TAKŻE: Kalinowski: Liberalni wyborcy Konfederacji bolączką liderów?
YOUTUBE/RMF/WITTER