Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości wystosował pozew do sądu przeciwko posłowi Platformy Obywatelskiej Krzysztofowi Brejzie. Powodem takiego posunięcia jest naruszenie dóbr osobistych, w związku z stawianiem pytań dotyczących powiązań lidera ekipy rządzącej ws. spółki Srebna.
O sprawie poinformowała Dorota Brejza z Kancelarii Adwokackiej oraz żona pozwanego, pokazując fragment dokumentu, w którym Jarosław Kaczyński pozywa posła PO Krzysztofa Brejzę za naruszenie dóbr osobistych związku z jego publicznymi komentarzami na temat powiązań lidera PiS ze spółką Srebna.
Czytaj więcej: Imigranci z Libanu zatrzymani w lesie
“Nikt nie odbiera pozwanemu prawa do kierowania do prokuratury nawet najbardziej niemądrych, niedorzecznych interpretacji karnoprawnych w ramach zawiadomienia o przestępstwie i na forum postępowania karnego. Od tego właśnie jest prokuratura, aby takie interpretacje zweryfikować. I wyciągnąć z tej weryfikacji odpowiednie wnioski procesowe” – jest napisane we wniosku.
Dalej przeczytać można, że pomimo posiadanych praw przez pozwanego nie obliguje go to do publicznego oskarżania lidera PiS – “Natomiast składanie zawiadomień do prokuratury nie uprawnia do jednoczesnego nagłaśniania takich wydarzeń i publicznej prezentacji zawiadomień lub informacji o zawiadomieniach”.
Powiązania ze spółką Srebna wg. Brejzy
W kwietniowej edycji “Onet opinie” Krzysztof Brejza powiedział – “Prokuratura rozpostarła parasol ochronny nad Kaczyńskim. Prokurator prowadząca tę sprawę robi wszystko, żeby odwlec podjęcie decyzji w sprawie śledztwa i nie dopuścić do przesłuchania Kaczyńskiego”.
Po wygranych wyborach przez PO poseł zamierza wrócić do sprawy insynuując przy tym zależność obecnych sądów od władzy PiS –
“Jestem przekonany, że niezależna prokuratura, niezależnej nowej Polski po PiS, w sposób rzetelny i obiektywny podejdzie do śledztwa, w którym austriacki inwestor został oszukany na kilka milionów złotych”.
Według posła opozycji Jarosław Kaczyński nie miał prawa prowadzić negocjacji biznesowych w siedzibie partyjnej. Ogłosił wtedy więc, że zgłosi zawiadomienie do prokuratury.
onet
- Bąkiewicz znowu ogłasza upadłość!
- Płaczek: Nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy dla powodzian z Brukseli!
- Mocne słowa europoseł Konfederacji w Parlamencie Europejskim: Zełeński jest roszczeniowy, niewdzięczny i bezczelny
- Ewa Zajączkowska-Hernik w PE: Rolnictwo to nie jest równość płci!
- Hojny gest Sławomira Mentzena dla ofiar powodzi