Jak wynika z wewnętrznego raportu Komisji Europejskiej, do którego dotarł niemiecki dziennik „Die Welt”, skala imigracji i liczba przybywających do Niemiec jest dużo większa niż ta, którą się oficjalnie podaje.
Codziennie do naszych zachodnich sąsiadów przybywa prawie 500 gości zza granicy, przede wszystkich z krajów muzułmańskich.
– Niemcy przyjmują, że rzeczywiste liczby nieregularnej migracji są wyższe niż te, które przedstawiają dostępne dane – cytuje raport Komisji Europejskiej gazeta „Die Welt”.
Gazeta potwierdza te doniesienia u anonimowego urzędnika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, który potwierdza, że według informacji policji i resortu część imigrantów przybywa nielegalnie i nie jest przez nikogo rejestrowana. Raport sporządzony przez Brukselę mówi, że każdego dnia do Niemiec przybywa około 460 imigrantów składających wnioski o azyl i pochodzą oni przede wszystkim z państw zdominowanych przez islam, takich jak: Syria, Irak, Nigeria, Afganistan, Turcja czy Iran.
Tylko do początku października bieżącego roku ujawniło się 124 tysiące azylantów. „Die Welt” informuje, że zdaniem MSW nadal olbrzymim problemem jest określenie tożsamości i pochodzenia tych ludzi poprzez szeroko rozpowszechniony proceder fałszowania dokumentów. Zdaniem niemieckich urzędników migracja wewnątrz granic Unii Europejskiej to tylko częściowy problem – cały czas przybysze płyną do Europy poprzez tzw. szlakiem bałkańskim. Tą trasą przybywa co najmniej 500 osób tygodniowo, ale Niemcy szacują, że może być ich o wiele więcej.
Zdaniem DW, rząd Angeli Merkel podejmuje tylko pozorne kroki w walce z nielegalną imigracją. Ma on uznać, że kolejne kraje mają być uznawane za bezpieczne, a więc ich mieszkańcy nie będą z automatu otrzymywać azylu. Oczywiście nie będzie to dotyczyć Syrii, Iraku, Afganistanu czy też Nigerii i w praktyce nie będzie to miało żadnego znaczenia.
Wygląda więc na to, że medialne doniesienia o zwyciężeniu kryzysu imigracyjnego i uszczelnianiu granic Unii Europejskiej są jedynie propagandą. Napływ islamskich imigrantów do Europy trwa cały czas i na nasz kontynent cały czas przybywają tysiące nielegalnych gości z Afryki i Azji.