Nowa komuna szykuje się do przejęcia władzy w Polsce! Planują dalej destabilizację kraju [WIDEO]

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Ryszard Petru, Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Schmidt, Kamila Gasiuk-Pihowicz.

/ fot. wikipedia commons

“Gazeta Wyborcza” na przywódców ruchu “antypisowskiego”, którego celem jest obalenie obecnego rządu, kreuje liderów skrajnej lewicy, działaczy proaborcyjnych i działaczy środowisk LGBT.

“Demokratyczna opozycja jednoczy się pod patronatem Strajku Kobiet. Plany: obronić sądy, media i prawa kobiet” brzmi tytułu artykułu w Gazecie Wyborczej autorstwa Michała Wilgockiego.
A w leadzie czytamy: Koalicja Prodemokratyczna działająca pod patronatem Strajku Kobiet chce się skupić na obronie trzech frontów: sądownictwa, wolności słowa i mediów, a także praw kobiet.

Strajk Kobiet, to nic innego jak organizowane przez skrają lewicę akcje mające na celu zmianę prawa w zakresie ochrony życia poczętego. Skrajna lewica nie ukrywa, że jej celem jest wprowadzenie prawa do aborcji na życzenie. Jasno to wyraziła chociażby jedna z działaczek lewicowych niszczących wystawy pro-life. Chodzi również o tzw. prawa mniejszości, czyli “prawa” do tego, aby małżeństwem można było nazywać małżeństwem związek dwójki żyjących ze sobą osób tej samej płci (w niektórych już krajach nawet większej ich liczby).

I oto właśnie dzisiaj toczy się przede wszystkim batalia w Polsce. Oto, aby ludzie o skrajnie lewicowych i skrajnie liberalnych poglądach, ludzie którzy nie tolerują polskiej tradycji i kultury, ani chrześcijańskich fundamentów naszego Narodu i panstwa, aby ci ludzie przejęli w Polsce władzę.

Na spotkanie w Warszawie przyszli przedstawiciele opozycji sejmowej (PO i Nowoczesna), pozaparlamentarnej (Razem, Inicjatywa Polska, SLD, Zieloni, Inicjatywa Feministyczna). Byli też przedstawicielki Strajku Kobiet, Obywatele RP, Obywatele Solidarni w Akcji, Dziewuchy Dziewuchom, stowarzyszenie TAMA, Kolektyw Czarne Szmaty i Śląskie Perły – czytamy dalej w tym samym artykule.

Gazeta Wyborcza zapytała jedną z uczestniczek tego spotkania Martę Lempart o dalsze plany wspólnych działań. Lepmart jest organizatorką różnego rodzaju “czarnych protestów” we Wrocławiu, ale również zjeżdżała na tego typu protesty do Warszawy. Jest ona również zdeklarowaną… lesbijką i działa otwarcie na rzecz środowisk LGBT. Lempart o planach działania powiedziała jednoznacznie, że będą one skierowane przeciwko rządom Zjednoczonej Prawicy. Mowa jest więc o próbie “reformy” wymiaru sprawiedliwości przez ww. organizacje.
Oczywiście, jeżeli PiS będzie próbował odrzucić weto w parlamencie, natychmiast zareagujemy odpowiednio, tak jak to robiłyśmy do tej pory, na przykład protestami. Chcemy być zawsze tam, gdzie są podejmowane decyzje – przed Sejmem, Senatem, Pałacem Prezydenckim, Trybunałem Konstytucyjnym albo na Nowogrodzkiej – zaznaczyła Lempart.

W tych działaniach ma uczestniczyć również Akcja Demokracja, którą również ostatnio lansuje Gazeta Wyborcza jako organizację, która przyczyniła się do “apartyjnych” demonstracji w “obronie sądów”. Akcja Demokracja to bardzo ładna dla ucha nazwa i równie ładnie myląca. Organizację tę tworzą również działacze ze skrajnej lewicy, którzy chcą m.in. przyjmowania tzw. uchodźców, są organizatorami różnego rodzaju feministycznych wydarzeń, m.in. Manif, czyli manifestacji opowiadających się za “prawem” kobiet do zabijania dzieci nienarodzonych. Zresztą już np. to że przewodniczącą Rady Akcji Demokracji jest kobieta, która “wykłada na Gender Studies w Warszawie” mówi w zasadzie wszystko o kierunku i charakterze ideologicznej tej organizacji, która pojęcie “demokracji” wykorzystuje instrumentalnie i służy jedynie jako “klucz-wytrych”, który ma pozwolić przebić ze skrajnym lewicowym przekazem do szerokiej opinii publicznej.

Nowa komuna, czyli koalicja tych wszystkich ww. partii i środowisk, zapowiada również, że dokona rewolucji w… języku polskim. Nowa komuna chce, aby w języku polskim ustawowo była zagwarantowana “praktyka stosowania języka wrażliwego na płeć (chodzi m.in. o żeńskie końcówki)”. Czyli chodzi o to, żeby np. zamiast używać terminu “psycholog”, w przypadku kobiety psychologa używano terminu “psycholożka”. Nowelizację takiej ustawy w imieniu całej nowej komuny ma złożyć w Sejmie Nowoczesna.

Nie chodzi więc o jakąś tam obronę konstytucji czy obronę demokracji, czy też obronę sądów. Nowej komunie chodzi o dokonanie głębokich zmian w prawie, które również będą miały wpływ na głębokie przemiany w społeczeństwie. Nowa komuna chce narzucić konserwatywnej Polsce swoje własne prawa. Obalenie obecnej większości parlamentarnej może stać się tym krokiem, który przyspieszy te głębokie zmiany przed którymi broniła się nawet koalicja parlamentarna PO-PSL. Jeżeli w tej chwili kierunek polityczny “obrońców demokracji” narzucają ludzie ze skrajnie lewicowych organizacji to w przypadku przejęcia władzy przez PO i Nowoczesną ta rewolucja w polskim ustawodawstwie dokona się natychmiast, a ci którzy będą jej dokonywać nie będą przejmować się żadnymi protestami społecznymi tylko, jak to było w zwyczaju za rządów PO-PSL, wyślą przeciwko demonstrującym policję uzbrojoną w broń gładkolufową, która za rządów PO-PSL była w dosyć częstym użyciu podczas demonstracji patriotycznych czy antyrządowych.

Nowa komuna, tak samo jak poprzednia komuna, chce siłą w Polsce wprowadzić swoje porządki i prawa. Nowa komuna podobnie jak stara komuna mówiła dużo o demokracji i pokoju. Nowa komuna podobnie jak stara opierała się nie na wsparciu własnego Narodu, ale na wsparciu sił zewnętrznych.

—-

To tacy ludzie jak lesbijka Marta Lempart chcą kreować i zmieniać w Polsce prawo. Rzekomo “bronią konstytucji, sądów i demokracji”, a w rzeczywistości chcą wprowadzić prawa, które są obce kulturowo Polakom i chcą te zmiany wymusić na początek poprzez “strajki kobiet”, “czarne marsze”, “łańcuchy światła” i cały szereg innych “spontanicznych” i “oddolnych” akcji, aż do przejęcia realnej władzy w Polsce.

 

Paweł Kasprzak, lider Obywateli RP, człowiek, który chciał doprowadzić do rozruchów podczas Narodowego Święta Niepodległości w roku 2016, zakłócając miesięcznicę smoleńską 10 września 2016 roku z flagą środowisk LGBT jasno mówił do czego chce zmusić polskie “nietolerancyjne” społeczeństwo.

 

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY