Związkowcy „Solidarności” chcą odebrać Lechowi Wałęsie honorowe członkostwo. „Ludzie są tym wszystkim podenerwowani”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. Borys Kozielski/ Wikimedia Commons

W wywiadzie dla portalu wPolityce.pl, przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda zadeklarował, że otrzymuje mnóstwo sygnałów, iż związkowcy „Solidarności” chcą odebrać Lechowi Wałęsie honorowe członkostwo. Powodem ma być zachowanie byłego prezydenta, który otwarcie deklarował chęć zakłócenia obchodów miesięcznicy smoleńskiej. 

Na pytanie o nastawienie związkowców do zapowiedzi Wałęsy przewodniczący wskazał, że dochodzą do niego różne są głosy, każdy podchodzi do tego w sposób emocjonalny. Otrzymuje też mnóstwo stanowisk organizacji zakładowych, by odebrać Lechowi Wałęsie honorowe członkostwo „Solidarności”. Ludzie są tym wszystkim podenerwowani – wskazał.

Mam nadzieję, że  nastąpi jakaś refleksja u pana przewodniczącego Wałęsy i nie będzie dochodzić do gorszących scen na miejscu. Jeżeli Lech Wałęsa chce sobie siedzieć na bruku, to niech sobie siedzi. Jak będę szedł obok, to go ominę, powiem dzień dobry, podam rękę i pójdę dalej. I z politowaniem będę patrzył na to, że tak kończy przewodniczący Związku Zawodowego „Solidarność” – dodał.

Piotr Duda wskazał również, że Lech Wałęsa nie był skory do wspierania Związku Zawodowego „Solidarność”, kiedy przez osiem lat rządów POPSL związkowcy walczyli w konkretnych sprawach, a nie „jakichś wyimaginowanych, bo  dotyczących chociażby braku demokracji w Polsce”. Przypomniał również, że Wałęsa apelował do premiera, aby pałować przewodniczącego i całą „Solidarność” za to, że bronią praw pracowniczych.

Dziś panu Wałęsie, naszemu pierwszemu przewodniczącemu chciałbym zacytować jego własne słowa, jakie mówił do „Solidarności” w 2012 roku, niech je sobie puszcza w kółko: „władzę trzeba wybierać mądrze, brać udział w wyborach, organizować się, a potem należy jej się szacunek”. Niech je sobie weźmie do serca i nie przekłada swojej prywatnej wojny z Jarosławem Kaczyńskim na rzekomy brak demokracji w Polsce. To jest zwyczajnie nieeleganckie. Jako laureat nagrody Nobla, pierwszy przewodniczący „Solidarności” i były prezydent Rzeczypospolitej nie powinien dawać tego rodzaju przykładów – powiedział Duda.

Źródło: wPolityce.pl, natemat.pl

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY