W Polsce zamknięto 1 825 aptek w ciągu ostatnich dwóch lat – wszystko dzięki ustawie

W ciągu dwóch lat obowiązywania ustawy “Apteka dla Aptekarza” (AdA) w Polsce zamknięto już 1 825 aptek! W 83 miejscach była to jedyna apteka w miejscowości.

Skutkiem ustawy jest także duży spadek liczby aptek na terenach wiejskich.

Według danych IQVIA, liczba aptek w Polsce spada nieprzerwanie od października 2017 r., kiedy zanotowaliśmy historyczny szczyt pod względem liczby placówek aptecznych w Polsce – 14 914.

Na koniec marca 2019 roku w Polsce działało 14 205 aptek i punktów aptecznych. Oznacza to spadek liczby placówek o 709 w ciągu półtora roku, podano.

“Liczba aptek spada od kilkunastu miesięcy i wygląda na to, że ten trend będzie się utrzymywał. W efekcie rynek aptek cofnął się do poziomu z początku roku 2014.” – powiedział prezes PharmaNET Marcin Piskorski.

Spadek liczby aptek ma swoją przyczynę głównie w braku otwarć nowych placówek, co jest skutkiem ustawy AdA, która weszła w życie 25 czerwca 2017 roku.

Wprowadzone ustawą bardzo restrykcyjne zasady otwierania nowych aptek. Właścicielem może być jedynie farmaceuta lub spółka farmaceutów (kiedyś każdy przedsiębiorca). Nowa apteka musi znajdować się co najmniej 500 m od istniejącej i przypadać na co najmniej 3 tys. mieszkańców.

To powoduje, że nowych aptek nie ma kto ani gdzie otwierać.

Po wejściu w życie ustawy liczba zamknięć aptek w Polsce pozostała niezmienna – średnio zamyka się ich ok. 80 miesięcznie. Znacząco spadła za to liczba otwarć – ze średnio ponad 100 do ok. 30 miesięcznie.

Co ważne, otwarcia te wynikają głównie z realizacji wniosków złożonych jeszcze przed zamknięciem rynku.

money.pl