W Polsce rosną nastroje antyklerykalne. Czego możemy spodziewać się po katolickim kraju?

Ocenia się, iż statystycznie co pięć minut za wiarę Chrystusa ginie jedna osoba. W zlaicyzowanej Europie Zachodniej chrześcijanie dawno stali się już obiektem dyskryminacji. Okazuje się jednak, iż w katolickiej Polsce sytuacja wcale nie prezentuje się lepiej.

Z ankiety przeprowadzonej w parafiach wynika, iż z agresją słowną spotkało się aż 12% kapłanów (1118 księży). Ponadto aż 54,2% badanych świeckich przyznało, iż spotykają się z atakami ze względu na swoją postawę. Część z nich wspominało nawet o groźbie zwolnienia z pracy z powodu wyznawanej wiary.

Czytaj także: Statystyki wskazują na wzrost prześladowań chrześcijan – w ciągu roku zabito ponad 3 tys. osób

Według “Gościa niedzielnego” o wzroście nastrojów antyklerykalnych świadczą również wulgarne protesty związane z kwestionowaniem rozwiązań zmierzających do ochrony życia poczętego. Przykładowo, w Warszawie do Pałacu Arcybiskupiego mieli dobijać się zwolennicy aborcji, nie przebierając w słowach skierowanych do duchowieństwa.

Statystyki wskazują ponadto, iż w latach 2012- 2014 odnotowanych zostało w Polsce 837 aktów profanacji symboli religijnych i miejsc świętych. Prym wiedzie tu diecezja katowicka i warszawska. Ponadto aż dziesięć razy doszło do znieważenia Najświętszego Sakramentu.