Terytorium Izraela ostrzelane ze Strefy Gazy. Tym razem obyło się bez ofiar

Armia Izraela poinformowała, że w nocy z soboty na niedzielę doszło do wystrzelenia pięciu rakiet ze strony Strefy Gazy, które dosięgły terytorium państwa żydowskiego. Tym razem obyło się bez szkód i ofiar. Według agencji AFP, działanie to było odpowiedzią na ostrzał izraelskich czołgów na pozycje Hamasu.

Zdarzyło się to krótko po zakończeniu wielotysięcznych protestów w Strefie Gazy przy granicy z Izraelem. Starcia z izraelskimi żołnierzami przyniosły trzy ofiary śmiertelne i setki rannych. Demonstracja odbyła się w pierwszą rocznicę protestów podejmowanych co tydzień, których uczestnicy chcą zniesienia blokady izraelsko-egipskiej w Strefie Gazy.

W regularnych protestach odbywających się co tydzień, Palestyńczycy chcą uznania przez Izrael prawa powrotu do domów po drugiej stronie granicy, które zostały zajęte przez Żydów. Drugim postulatem jest właśnie zniesienie izraelskiej blokady.

Protesty przynoszą krwawe żniwo wśród Palestyńczyków; według Biura ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) z ONZ od rozpoczęcia protestów zginęło 271 osób zastrzelonych przez izraelskich żołnierzy. 195 z nich brało udział w cotygodniowych protestach wzdłuż granicy z Izraelem, a pozostałe 76 ofiar zginęło w wyniku innych incydentów. Po przeciwnej stronie śmierć poniosło 2 żołnierzy armii izraelskiej.