Straszliwe żniwa socjalizmu Prawa i Sprawiedliwości. Inflacja w Polsce najwyższa w Unii Europejskiej

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Rozdawnictwo socjalne, populistyczne pomysły i ciągle podwyższanie podatków doprowadziły do tego, iż w Polsce inflacja jest najwyższa spośród wszystkich krajów członkowskich. Wydaje się, że gospodarcza recesja może być nieunikniona. Bowiem w Polsce wskaźnik inflacji jest aż pięciokrotnie wyższy od unijnej średniej.

Według badania inflacja w Polsce wyniosła 3,4 procenta. To najwięcej spośród innych krajów należących do Unii Europejskiej.

Polska pogrąża się w kryzysie

Według europejskiego urzędu statystycznego inflacja w Polsce w maju wyniosła 3,4%. Miesiąc wcześniej wskaźnik oscylował w graniach 3 procent. Główny Urząd Statystyczny jest w tej kwestii dużo bardziej optymistycznych. Wyliczenia eksperckie uwidaczniają wskaźnik inflacji na poziomie 2,9%. Powodem rozbieżności są różnice natury metodologicznej.

Co jeszcze bardziej przerażające dynamika inflacji także w Polsce jest najwyższa. W badaniu wyprzedzamy Czechy, gdzie ceny wzrosły o 3,1%. Między pozostałymi krajami różnica jest już znacznie większa. Warto nadmienić, iż Węgry, w tym badaniu nie przekraczają 2%. Dzieje się tak, gdyż ich polityka skłania się ku liberalizmowi i obniżaniu danin publicznych. W większości europejskich nacji inflacja jest na ujemnym poziomie. Średnia unijna wynosi 0,6%, a więc w Polsce wzrost cen jest pięciokrotnie większy.

Czy Rząd obroni nas przed gospodarczą katastrofą?

Od wielu lat rząd z zaciekłym uporem uprawia rozdawnictwo socjalne. Programy społeczne wypychają ludzi z miejsc pracy oraz tworzą rynek pracownika, który charakteryzuje się zachwianiem relacji w stosunkach pracodawca-pracownik. Przedsiębiorcy, w celu utrzymania swych firm są zobligowani do stałych podwyżek dla swych pracowników, ażeby utrzymać rentowność przedsiębiorstw od wielu lat podwyższają ceny.

Każde kolejne takie rozwiązanie niesie ze sobą katastrofalne skutki. PIS w czasach koniunktury rozdał obywatelom pieniądze, nie bacząc, iż trend może się odwrócić. Nie pomaga też skupowanie obligacji przez Narodowy Ban Polski. Drukowanie pustych pieniędzy tylko wzmaga szalejącą inflację. Pomysły takie jak bon turystyczny czy zwiększenie zasiłku dla bezrobotnych mogą być dla polskiej gospodarki przysłowiowym gwoździem do trumny. Do czego PIS się jednak nie posunie, aby Andrzej Duda został wybrany na drugą kadencję. W obliczu grożącej nam recesji słowa o” przejściowej inflacji” i tanim oleju brzmią wyjątkowo groteskowo.

Money.pl

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY