Poseł PSL znów ostrzega przed rozruchami. Rok temu przewidział okupację Sejmu

Poseł Eugeniusz Kłopotek zasłynął przed rokiem swoją wypowiedzią, która okazała się prorocza. Zapowiedział wybuch rozruchów, które później zmaterializowały się w postaci grudniowej okupacji Sejmu. Teraz znowu ostrzega.

Poseł Kłopotek reprezentował PSL w porannym niedzielnym programie “Kawa na ławę” emitowanym na antenie TVN. Ostrzegł przed możliwymi rozruchami społecznymi. Chyba czujecie to, jak jest w terenie. Wszędzie buzuje w sprawie obecnego stanu rzeczy. To tylko moment i wszystko wybuchnie. Jeszcze raz podkreślam. – mówił.

Obawiam się, że jeśli nie nastąpi przyhamowanie, to spór rozstrzygnie się na ulicy, a nie przy urnie. Nie chcę być złym prorokiem, bo już w zeszłym roku przypisywano mi zapowiedź puczu. A to jest tylko moje przeczucie. – ostrzegł.

Poprzednim razem przepowiednie Eugeniusza Kłopotka się sprawdziły. 16 grudnia ub.r. w programie „Gość poranka” (TVP Info) powiedział: „pan zobaczy, co będzie. Znowu będzie wielka hucpa, walka, buczenie, krzyczenie i wyzywanie się. Obawiam się, że jeszcze w tej kadencji Sejmu może dojść do rękoczynów”. Tego samego dnia rozpoczęły się protesty, które doprowadziły do okupacji Sejmu.