Jerzy Owsiak trafi przed sąd!

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. wikipedia commons

Komendant policji w Gorzowie złożył doniesienie na Jerzego Owsiaka. Sprawa dotyczy używania przez niego niecenzuralnych słów na scenie Przystanku Woodstock, pozwany tłumaczy jednak, że był to jedynie “wytwór artystyczny” i nikt wcześniej nie zgłaszał w związku z tym problemów.

 

Termin pierwszej rozprawy zostanie wyznaczony w październiku – informuje Arleta Wawrzynkiewicz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gorzowie. Odbędzie się ona najprawdopodobniej jeszcze w listopadzie.

Jak poinformował szef Fundacji WOŚP, on sam złożył już zeznania dotyczące używania słów niecenzuralnych na Przystanku Woodstock. Na zakończenie festiwalu Jerzy Owsiak powiedział z festiwalowej sceny:

Wszyscy jesteśmy tacy sami. Paweł i Gaweł w jednym domu stali. (…) Polska jest moim krajem i dam się za nią pociąć. Polska to jest właśnie takie miejsce jak tutaj. (…) Rok temu żegnaliśmy się i myślałem, że coś się przez ten czas zmieni, niestety nic się nie zmieniło. Pier***** polityków, fałszywy kraj, fałszywa rzeczywistość. Rzeczywistość, która jest oderwana od nas, od naszego bytu. Chcę zapytać ich o jedno, czy macie ku*** serce do ludzi? – krzyczał ze sceny Owsiak

Owsiak będzie odpowiadał za wykroczenie z art. 141. z Kodeksu Wykroczeń, który mówi: Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

Zdaniem Owsiaka to absolutny zamach na wolność słowa, tego nie było do czasów Jarocina.

Nie istnieje sytuacja, byśmy na którejś z czterech scen naszego festiwalu, czy na każdym innym festiwalu rockandrollowym w Polsce, nie usłyszeli słowa tak zwanego niecenzuralnego. On się po prostu składa na istotę przekazu artysty, nikogo nie obraża – twierdzi szef WOŚP

Dodano w Bez kategorii

MARCELI: Ciszej

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Za dużo mówimy. Coraz ciężej nam uciec w ciszę, dotrzeć do własnych myśli, sformułować własną opinię. Każdy chce być niezależny, bo przecież mamy wolność. Każdy chce mieć własne zdanie, jednak czy czasy dzisiejsze pozwalają nam jeszcze na taki luksus? Świat nabiera tempa i chyba każdy się z tym zgodzi. Ten szaleńczy pęd potęguje dodatkowo natłok informacji, komentarzy i opinii. Wszędzie słychać gadające głowy. Serwisy medialne podają dziesiątki newsów dziennie. Wszystko to, by człowiek był jak najlepiej poinformowany. Tylko czy my tak naprawdę potrzebujemy tych informacji?

Myślę, że nie. Trzeba zdać sobie z tego sprawę. Proponuję, aby każdy zrobił sobie taki mały eksperyment. Postaraj się, drogi czytelniku nie używać internetu przez kilka dni, a przynajmniej nie wchodź na serwisy społecznościowe i medialne. Nie czytaj, nie słuchaj, nie oglądaj wiadomości. Jeszcze lepiej jakbyś wyjechał na dwa, trzy dni, nawet w ostateczności na jeden. Najlepiej na łono natury. Pod namiot, do jakiegoś domku nad jezioro. Cokolwiek. Byleby tam było cicho i bylebyś zajmował się tylko prostymi rzeczami – rozpal ogień, ugotuj posiłek, wykąp się, przejdź na spacer, usiądź i pomyśl. W ciszy. Na ile to możliwe to samemu. Efekt? Sam zobaczysz…

To milczenie jest złotem. Milczenie w czasach dzisiejszych to cnota. Człowiekowi współczesnemu potrzeba samotności i ciszy. To w największym skrócie to, co po takim eksperymencie przyjdzie Ci do głowy.

Każdego dnia nurkujemy w szambie informacyjnym, w ciągłym zgiełku. Taranuje nas i spycha na manowce lawina nowinek i ciekawostek, plotek i wiadomości o marginalnym znaczeniu. To wszystko przeszkadza nam myśleć, skupić się na rzeczach istotnych. Dlatego też często człowiek gubi się w swoim życiu, gdyż zwyczajnie nie umie już wyjść poza ściek i oczyścić się.

Asceza. To wyjście z sytuacji. Wstrzemięźliwość w mowie i ciekawości. Jak pisał Tomasz a Kempis w “O Naśladowaniu Chrystusa”: Znajdź sobie czas na odosobnienie i rozmyślaj często o dobrodziejstwach Boga. Zostaw ciekawostki. Wybieraj takie lektury, które raczej pobudzają myśl, niż zaspokajają ciekawość. Jeżeli oderwiesz się od niepotrzebnego gadania i próżnej bieganiny, a także nie będziesz słuchać nowinek i zgiełku, znajdziesz dość czasu na pogrążenie się w rozmyślaniu. Najwięksi święci, kiedy tylko mogli, unikali ludzkich zgromadzeń i woleli służyć Bogu w ukryciu. Powiedział ktoś: Ilekroć wychodziłem do ludzi, wracałem mniejszym człowiekiem. Często odczuwamy coś podobnego, gdy oddajemy się nieskończonym rozmowom. (…) Tylko ten bez szkody staje przed tłumem, kto umie pozostawać w ukryciu. Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć. Tylko ten może bez szkody rządzić, kto umie być poddany. Tylko ten może bez szkody rozkazywać, kto nauczył się być posłuszny.

Ćwicząc się w milczeniu i przebywaniu w samotności osiągamy wiele korzyści. Oprócz wspomnianych cnót rozwijamy także pokorę i posłuszeństwo, kształtujemy swój charakter oraz możemy w pełni komfortowo zastanowić się nad swoim życiem, zrobić rachunek sumienia, nawiązać lepszą więź z Bogiem. W ten sposób poznajemy to, co w życiu ludzkim ma prawdziwą wartość a co jest tylko śmieciem, tylko przeszkodą. Zaczynamy prawdziwie żyć.

Zrób ten krok. Warto.

Dodano w Bez kategorii

/ fot. youtube.com

Mateusz Pławski  (rzecznik prasowy Młodzieży Wszechpolskiej) na konferencji poświęconej napadowi na Polaków w Rimini, stwierdził, że “kara śmierci jest podstawą nowoczesnego i sprawnie działającego systemu prawnego”. 

Uważamy, że takie zbrodnie, jak gwałt powinny być bardzo, ale podkreślam to, bardzo surowo karane. Myślę, że jest to sprawa na bardzo szeroką debatę – powiedział Mateusz Pławski

Uważamy, że należy przywrócić karę śmierci. Wbrew mitom liberalno-lewicowym kara śmierci jest podstawą nowoczesnego i sprawnie działającego systemu prawnego – stwierdził Mateusz Pławski

Pławski stwierdził, że kara śmierci, która przedstawiana jest teraz jako barbarzyństwo, jest tak naprawdę wyrazem cywilizacji.

Rzecznik MW podkreślił, że wysokość kary również ma znaczenie.

Uważamy, że w przypadku bestialskich przestępstw, również przestępstw seksualnych dokonywanych w bestialski sposób, kara śmierci powinna być jedną z możliwości, by tych ludzi ukarać – powiedział Mateusz Pławski

Nie tylko w przypadku gwałtów, ale również morderstw, kara powinna, jak najbardziej z tej wokandy sądowej również świecić i sąd powinien podjąć decyzję, czy na tę karę skazuje – stwierdził Pławski

 

Dodano w Bez kategorii

W 2016 odnotowano wzrost wśród urodzeń “drugich” i “trzecich” dzieci. Rodziny powiększają się, a według ekspertów jest to skutek dobrej koniunktury gospodarczej, w tym rządowego programu 500+.

Eksperci nazywają wzrost urodzeń rekordem – w 2016 urodziło się o 13 tysięcy więcej dzieci w badanej grupie. Zaznaczają, że “trzecie” dzieci najczęściej rodziły się w rodzinach mieszkających w dużych miastach. Uważa się, że jest to oznaka zmiany hierarchii wartości wśród pokolenia młodych rodziców.

Dodatkowym argumentem jest wsparcie rządowe, w postaci programu 500+, który znacznie poprawia stopę życiową rodzin z klasy średniej. Warto zauważyć, że w przypadku drugiego i kolejnych dzieci nie ma kryterium dochodowego, tak jak w przypadku pierwszego dziecka.

Wzrost urodzeń, zwany też “baby boom”, jest bardzo pozytywną tendencją, która może przełożyć się też na zmianę schematu życia wielu młodych ludzi. Jak widać, propagowane przez współczesny świat modele “2+0”, ewentualnie “2+1” coraz mniej dotyczą polskich rodzin.

pch24.pl/Dziennik Gazeta Prawna

Dodano w Bez kategorii

Działacze Okręgu Opolskiego MW pojawili się w sobotę w Namysłowie z happeningiem „Stop rzeziom chrześcijan” nawiązującym do nieustannego, metodycznego mordowania tej grupy religijnej na Bliskim Wschodzie w państwach muzułmańskich. Tematem inscenizacji były egzekucje dokonywane przez bojowników Państwa Islamskiego na bezbronnych osobach, głownie chrześcijanach.

Nasza akcja była odpowiedzią na ostatnie wypowiedzi burmistrza Namysłowa, który nie tylko zadeklarował chęć sprowadzenia tzw. „uchodźców” ale w wywiadzie dla Gazety Wyborczej stwierdził nawet: Przecież to jest chore. Dlaczego mam się pytać mieszkańców czy u nas może zamieszkać Muzułmanin? Kto dał prawo mieszkańcom do decydowania? To nie podlega konsultacji.

Podczas sobotniego happeningu odgrywaliśmy scenę egzekucji dokonywanej przez terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego na więźniach. W większości są to chrześcijanie. Akcja polegała na “zapętleniu” egzekucji, a więc powtarzaniu jej w odstępach około 15 minutowych tak by kolejni przechodnie mogli ją zobaczyć. Nie są prawdą informacje podawane przez portale internetowe, jakobyśmy mieli nagłaśniać happening. Nie chodziło nam o promocje wydarzenia, a o dotarcie do zwykłych Namysłowian, wywołanie burzy i dyskusji na temat muzułmańskiej imigracji. To nam się udało.

Happening okazał się być szokiem nie tylko dla części mieszkańców spod znaku KOD (przecież widzą to dzieci!) ale i lokalnych mediów, które zgromadzenie okrzyknęły „ewenementem”. Udało nam się wstrząsnąć lokalną społecznością i skłonić mieszkańców do dyskusji. Jeśli będzie trzeba, pojawimy się tam znowu.

Truizmem byłoby stwierdzenie, że happening spowoduje wycofanie się burmistrza ze swej decyzji. My chcieliśmy trafić do tych, którzy tematem się nie interesowali, gdyż uważają, że ich nie dotyczy. Przypomnijmy, że jego kuriozalne słowa, w których nie tylko wyraża aprobatę dla sprowadzania muzułmanów ale także stwierdza, że mieszkańcy nie mają w tej kwestii nic do powiedzenia, wywołała burzę wśród sporej części Namysłowian. Tylko oni mają w ręku realną możliwość odsunięcia od władzy bufona, który zatracił kontakt z rzeczywistością. Zmiany nastąpią przy urnach już niebawem, jesteśmy tego pewni.

Europejskie organizacje zajmujące się bezpieczeństwem alarmują, że nie są w stanie zweryfikować wszystkich uchodźców, a w szczególności muzułmanów. Nikt nie jest w stanie dać 100% pewności, że wśród przybyłych do Polski imigrantów nie znajdzie się jeden, który postanowi w imię Allaha wjechać ciężarówką w tłum ludzi. Świetnym przykładem jest tu sytuacja na zachodzie Europy, gdzie zamachów dokonują w większość imigranci, którzy na Stary Kontynent przybyli kilka lat temu. Radykalizacja części społeczności muzułmańskiej jest faktem i zaklinanie rzeczywistości przez liberalne elity nic tu nie da.

Tak jesteśmy katolikami, stale działamy charytatywnie i uważamy, że w Polsce jest ogromna ilość osób potrzebujących pomocy. To właśnie oni powinni być w pierwszej kolejności. Nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim, dlatego pomagajmy tym, którzy są najbliżej. Warto przytoczyć tu słowa Prymasa Tysiaclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego:

Nie oglądajmy się na wszystkie strony. Nie chciejmy żywić całego świata, nie chciejmy ratować wszystkich. Chciejmy patrzeć w ziemię ojczystą, na której wspierając się, patrzymy ku niebu. Chciejmy pomagać naszym braciom, żywić polskie dzieci, służyć im i tutaj przede wszystkim wypełniać swoje zadanie – aby nie ulec pokusie „zbawiania świata” kosztem własnej ojczyzny.

Patryk Frydel

Dodano w Bez kategorii

W Heidelbergu odbył się wiec wyborczy partii CDU przed wyborami, które mają odbyć się 24 września. Podczas swojego przemówienia Angela Merkel została trafiona pomidorem przez swoich przeciwników.

Jak dotychczas osoby sprzeciwiające się polityce obecnej kanclerz ograniczały się jedynie do gwizdów i krzyków podczas jej wystąpień. Jednak podczas wiecu partii CDU postanowiono wyraźniej zaznaczyć sprzeciw wobec szefowej niemieckiego rządu federalnego. Kanclerz została trafiona warzywem, co widać na nagraniach i zdjęciach, szybko udostępnionych w internecie. Jak podają źródła, Merkel szybko otrząsnęła się po incydencie, w którym poszkodowana została również dziennikarka prowadząca wiec.

Przeciwnicy kanclerz wznosili również okrzyki – “zdrajcy narodu”, “kłamcy”, “obłudnicy”. Między nimi a zwolennikami Merkel doszło do przepychanek.

Do wyborów zostało jeszcze trochę czasu, jednak już zapowiada się zwycięstwo partii CDU. W ostatniej debacie między Merkel a Schulzem polityk SPD zarzucał obecnej kanclerz brak chęci do dialogu, co według niego wzmacnia “prawą stronę”. Jednak oboje są zwolennikami polityki migracyjnej, a w tym nałożenia na Polskę i Węgry kar finansowych za nieprzyjęcie imigrantów.

pch24.pl/tvn24.pl

Dodano w Bez kategorii

Trybunał Sprawiedliwości oddalił w środę skargi Słowacji i Węgier na decyzję o obowiązkowej relokacji uchodźców przebywających w Grecji i we Włoszech. Sędziowie uznali, że mechanizm jest proporcjonalny.

Trybunał oddalił wniesione przez Słowację i Węgry skargi przeciwko tymczasowemu mechanizmowi obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o azyl. Mechanizm ten skutecznie i w sposób proporcjonalny przyczynia się do sprostania przez Grecję i Włochy kryzysowi migracyjnemu z 2015 roku – napisano w komunikacie.

Postanowienie o relokacji 120 tys. uchodźców zostało przyjęte we wrześniu 2015 roku przez Radę UE, w której uczestniczyli unijni ministrowie spraw wewnętrznych. W przypadku tej decyzji zastosowano mechanizm przyjęcia jej większością głosów. Przeciwko kwotowemu rozmieszczeniu uchodźców były Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Węgry, natomiast Finlandia wstrzymała się od głosu.

Władze Słowacji oświadczyły bezpośrednio po posiedzeniu Rady UE, że ich kraj nie podporządkuje się decyzji o relokacji i zaskarży ją przed unijnym trybunałem. Później na podobny krok zdecydowały się Węgry. Za rządów Ewy Kopacz Polska poparła decyzje o relokacji i nie wniosła skargi. Obecny rząd zdecydował się wspierać Bratysławę i Budapeszt przed Trybunałem UE.

Przeciwko Słowacji i Węgrom popieranym przez Polskę wystąpiły przed Trybunałem: Niemcy, Francja, Szwecja, Luksemburg, Belgia, Włochy, Grecja, a także KE.

tvp.info

Dodano w Bez kategorii

W Korei Północnej w niedzielę 3 września doszło  do detonacji bomby wodorowej o sile szacowanej na 50 do nawet 100 koloton trotylu. Wybuch został zarejestrowany przez sejsmografy państw sąsiadujących. Tym razem nie tylko ziemia zareagowała na próby atomowe Korei. 

Na poczynania reżimu Kim Dzong Una zareagował także rynek złota, którego cena skoczyła o 1% w górę osiągając poziom nienotowany od roku – 1423,3 dolary za uncję.

Złoto, które jest uważane za bezpieczną przystań podobnie jak frank szwajcarski, zawsze zyskuje na niepokojach geopolitycznych.

Poniżej wideo z zarejestrowanych wstrząsów po wybuchu atomowym.

Dodano w Bez kategorii

Putin nie zgadza się z żądaniami nt. zaostrzenia sankcji wobec Korei Północnej. Twierdzi, że naciski USA są bezsensowne i bezskuteczne.

Prezydent Rosji wypowiedział te słowa przy okazji szczytu państw BRICS. Grupę tworzą Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki. Szczytowi przywódców tych państw towarzyszyło forum gospodarcze. Głównym celem grupy jest jest współpraca gospodarcza. Szczyt w Chinach przebiegał w cieniu próby jądrowej.

Putin stwierdził, że zachowanie wobec Korei Północnej nie przyniesie nic dobrego. Obecna histeria militarna nie przyniesie nic dobrego, a mogłaby doprowadzić do globalnej katastrofy i wielu ofiar. Waszyngton umieszcza Chiny i Rosję najpierw na liście sankcjonowanych państw, a potem oczekuje pomocy w przeforsowaniu restrykcji wobec Korei Płn. Powiedziawszy delikatnie: to dość niezgrabne.

Zupełnie inaczej twierdzą przywódcy Unii Europejskiej. Angela Merkel stwierdziła, że sankcje są nieodzowne. Dodała także Stany Zjednoczone i Korea Południowa popierają tę europejską inicjatywę.

Natomiast amerykańska ambasador w ONZ powiedziała: Kim Dzong Un żebrze o wojnę. Nikki Haley stwierdziła dodatkowo, że przedłoży Radzie ONZ pomysły ostrzejszych sankcji.

onet.pl/radioszczecin.pl

Dodano w Bez kategorii

/ fot. pixabay.com / CC

Ks. bp Antoine Chbeir zarzuca Europie hipokryzję ws. przyjmowania imigrantów. Podkreśla także, że ściąganie migrantów to pomyłka i Europa nie powinna w ten sposób postępować.

Ksiądz zwrócił również uwagę na blokowanie pomocy m.in. Syryjczykom. Powołał się przy tym na przykład USA, które nałożyły na Syrię sankcje. Biskup odniósł się również do politycznych decyzji wydawanych przez Unię Europejską ws. relokacji uchodźców.

Takie kraje jak Włochy czy Francja odmawiają udzielania wiz naszym księżom, mimo że mają oni rekomendacje dostojników w Watykanie a żądają od Polski, by przyjmowała osoby, które twierdzą, że są Syryjczykami, choć nikt tego nie jest w stanie zweryfikować. Komentuje Ks. bp Antoine Chbeir.

Zdaniem duchownego pomoc powinna być udzielana na miejscu. W ten sposób nie tylko zmniejsza się koszty pomocy, ale również jest to zwykle cenniejsze niż pomoc imigrantom w krajach europejskich. W przypadku Polski pomoc jest udzielana dzięki Fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Jest ona natomiast realizowana podczas pięciu projektów. Programem objęci są nie tylko chrześcijanie, ale także najbiedniejsi muzułmanie.

Ks. biskup w innym wywiadzie powiedział także ważne słowa. Odniósł się do przyjmowania imigrantów z krajów ogarniętych wojną. Na problem trzeba więc patrzeć, mając na uwadze konkretne możliwości państwa. Jednocześnie potrzeba modlitwy o przemianę serc osób zaangażowanych w konflikt zbrojny i tych, którzy próbują zarobić na ludzkiej krzywdzie i wyzysku.

Ks. bp Antoine Chbeir wielokrotnie podkreślał, że takim krajom należy pomóc – jednak główne siły należy skierować na pomoc wewnątrz kraju. Wiele funduszy na jakąkolwiek pomoc pochodzi ze skarbca Kościoła – dostarczane są nie tylko paczki żywnościowe czy przesyłki z lekami, ale również wynajmowane są mieszkania czy buduje się szkoły.

Warto przywołać jeszcze słowa duchownego o pomocy Syryjczykom. Jeśli chcemy pomagać sensownie, to pomagajmy na miejscu. Nikt nie chce opuszczać swojego kraju. Pamiętajmy, że jeśli chcemy rzeczywiście pomóc, to troszczmy się o pokój w Syrii. Jak widzimy, w Polsce język jest bardzo trudny dla obcokrajowców, styl życia bardzo się różni od syryjskiego, więc zajmuje to lata. Widzimy to na przykładzie krajów zachodnich. Wiele organizacji pomaga nam na miejscu.

RadioMaryja

Dodano w Bez kategorii