Prof. Jerzy Robert Nowak

Prof. Jerzy Robert Nowak / Fot. Media Narodowe

Profesor Jerzy Robert Nowak wypowiedział się w telewizji Mediów Narodowych na temat ataku Izraela na polską ustawę o IPN, antypolonizmie, polityce Izraela na Bliskim Wschodzie oraz o zakazie demonstracji narodwców przed ambasadą Izraela.

W tej mojej książce, którą niedawno wznowiono “O bartoszewskim bez mitów”, opisałem przebieg ministra spraw zagrranicznych Bartoszewskiego, wykształconego tchórza. Zjawił się  w Knesecie w 200 roku i wtedy przez trzy godziny atakowano Polskę za rzekomy współdziałPolski w Holocauście. A on siedział trzy godziny i ani me ani be ani kukuryku – powiedział profesor Nowak.

Całość niezwykle interesującej rozmowy można obejrzeć w poniższym materiale. Aby być na bieżąco z naszymi nowościami subskrybuj kanał Media Narodowe na portalu YouTube!

Dodano w Bez kategorii
Wojciech Cejrowski

Wojciech Cejrowski / Fot. Wikimedia Commons

Wojciech Cejrowski zdążył już przyzwyczaić widzów do bardzo mocnych twierdzeń, których nie waha się wyrażać przy użyciu barwnego języka. Nie inaczej było tym razem. Na natnie TVP Info znany podróżnik i pisarz skomentował wpis na Twitterze Donalda Tuska. 

Kto rozpowszechnia kłamliwe sformułowanie o polskich obozach, szkodzi dobremu imieniu i interesom Polski. Autorzy ustawy wypromowali to podłe oszczerstwo na cały świat, skutecznie jak nikt dotąd. A więc, zgodnie z ustawą – napisał Donald Tusk na swoim profilu na Twitterze. Były premier w ten sposób skomentował burzę jaka wybuchła po przegłosowaniu w Sejmie nowelizacji ustawy o IPN. Stała się ona celem ataków Izraela.

“Tylko świnie siedzą w kinie”

Wojciech Cejrowski, który był gościem w programie „Minęła 20-sta” na TVP Info skomentował wpis byłego premiera i nie szczędził pod jego adresem gorzkich słów. Nie wiem czy Pan to puści, ale tak się zachowuje świnia. W czasie wojny było hasło „tylko świnie siedzą w kinie”. To jest ten rodzaj świni. W momencie gdy matka i nasz dom są atakowane, to nawet jeśli się nie zgadzam z partia rządzącą to nie pluję w stronę Polski, tylko bronię – powiedział podróżnik.

Kiedy plują na Polskę, tak jak przed chwilą napluł Tusk, to jest to świnia, która siedzi w kinie. To jest świństwo grubszego kalibru. Chcę, by Polacy to sobie zapamiętali kiedy będzie startował w wyborach prezydenckich. To jest obrzydliwe zrobić coś takiego Polsce – dodał.

wmeritum.pl
Dodano w Bez kategorii

Twitter/Paul W. Jones / Twitter/Paul W. Jones

Nie milknie burza wokół nowelizacji ustawy o IPN. Wściekłość polityków Izraela znalazła poparcie w USA. Potwierdza to rozmowa ambasadora tego kraju w Polsce na antenie RMF FM. Co więcej, bagatelizuje on amerykańską ustawę 447. 

Rozmawialiśmy na ten temat prywatnie, w naszych rozmowach dyplomatycznych przez wiele miesięcy. Nasze stanowisko było jasne. Mówiąc wprost, oczekiwaliśmy że to prawo zostanie zmodyfikowane i pewne uwagi, nasze i innych, zostaną wzięte pod uwagę. – stwierdził w RMF FM Paul Jones.

To nie jest dla nas nowa sprawa, nie trzeba nam tłumaczyć samego prawa, ani jego uzasadnienia. Jak mówiłem, rozmawialiśmy o tym kanałami dyplomatycznymi od wielu miesięcy. Przyjęlibyśmy z zadowoleniem szanse na zrozumienie czy są jakieś inne sposoby podejścia przez Polskę do tej kwestii, które nie prowadziłyby do takich międzynarodowych reperkusji i mówiąc wprost, nie odwracałyby uwagi od wszystkich tych wspaniałych rzeczy, które razem robimy. – dodał.

Ambasador dodał, że w USA już o wiele rzadziej pojawia się sformułowanie “polskie obozy śmierci”. Była już bardzo skuteczna kampania, w związku z tą sprawą, polegająca na edukacji na temat tego, jakich terminów można używać i na temat polskiej historii. Obecnie w stylebookach takich gazet, jak “New York Times” czy “Washington Post”, wszystkich większych mediów, jest to wytłumaczone. Dlatego widać zmniejszenie liczby tego typu sformułowań w amerykańskich mediach. – stwierdził Jones.

Ambasador Stanów Zjednoczonych pytany o głośną amerykańską ustawę 447, która ma stworzyć instrumenty wsparcia dla roszczeń żydowskich, zbagatelizował całą sprawę.

To prawo nie zostało jeszcze przyjęte przez obie izby Kongresu i podpisane. Ono dotyczy zobowiązania do składania sprawozdań. Kongres sygnalizuje Departamentowi Stanu, że chce szczegółowego sprawozdania na temat wszystkich krajów, w których występuje problem restytucji mienia, w jakim miejscu tego procesu się znajdują. Nie ma tu żadnego mechanizmu sankcji. – podsumował.

dorzeczy.pl

 

 

Dodano w Bez kategorii

/ 300polityka.pl

Kierownik Główny Obozu Narodowo-Radykalnego Aleksander Krejckant wystosował list otwarty do prezydenta Andrzeja Dudy z apelem o natychmiastowe podpisanie nowelizacji ustawy o IPN. Nowe przepisy stały się celem ostrego ataku ze strony Izraela. 

Ustawa nowelizująca przepisy o IPN wywołała prawdziwą furię wśród polityków w Izraelu. W Polsce projekt ustawy został przegłosowany już przez Sejm i Senat. Teraz wszystko w rękach prezydenta Andrzeja Dudy. To właśnie do niego został skierowany list Kierownika Głównego ONR. Krejckant zauważa, że jedynym powodem ataku na Polskę jest “chęć zadbania przez Naród Polski o podstawową prawdę historyczną, która w ostatnich latach niejednokrotnie była manipulowana i zakłamywana w imię doraźnych interesów politycznych”.

Nie było żadnych polskich obozów śmierci! Naród Polski w godzinie największej próby zachował godność i dał świadectwo człowieczeństwa. – pisze Krejckant. Członkowie przedwojennego Obozu Narodowo-Radykalnego, podobnie jak miliony innych Polaków, podjęli walkę z dwoma totalitaryzmami i złożyli ogromną daninę krwi. Wielu z nich oddało życie w obronie ludności żydowskiej, jak chociażby przywódca przedwojennego Obozu Narodowo-Radykalnego – dr Jan Mosdorf, zamordowany w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz. – przypomniał w liście.

Taka jest prawda historyczna! Stanięcie w świetle tej prawdy i jej zdecydowana obrona jest obowiązkiem Głowy Państwa Polskiego zwłaszcza w rocznicę 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Dlatego apeluję do Pana Prezydenta o natychmiastowe podpisanie projektu ustawy nowelizującej ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej.czytamy.

Kierownik Główny ONR stwierdził również, że ewentualne weto prezydenckie będzie “splunięciem na groby polskich ofiar II wojny światowej, a także na pamięć wszystkich tych Polaków, którzy ratowali Żydów narażając siebie i całe swoje rodziny na niewyobrażalne represje”.

Krejckant dodał, że brak szybkiego podpisu prezydenta będzie oznaczać, że Andrzej Duda “waha się stanąć twardo w obronie polskich interesów, polskiej pamięci historycznej i polskiego Narodu”. Będzie to jaskrawy wyraz kontynuacji prowadzenia uległej polityki „na kolanach”, tak niegodnej dla Prezydenta suwerennego państwa polskiego. Zwlekanie z podjęciem decyzji może skutkować potrzebą organizacji manifestacji pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie. – podsumował.

Nowelizacja ustawy o IPN

Projekt nowelizacji zakłada, że publiczne i wbrew faktom przypisywanie narodowi polskiemu lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za popełnione przez niemiecką III Rzeszę zbrodnie nazistowskie lub inne przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości oraz zbrodnie wojenne – będzie karane grzywną lub karą pozbawienia wolności do trzech lat.

Identyczna kara kara grozi za “rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni”. Przestępstwa nie popełniłby jednak ten, kto dopuścił się czynu zabronionego w ramach działalności artystycznej lub naukowej. Nowe przepisy mają się stosować do obywateli polskich oraz cudzoziemców. Ponadto ustawa poszerza zakres badań i funkcji śledczych IPN o zbrodnie ukraińskich nacjonalistów i członków ukraińskich formacji kolaborujących z niemiecką Trzecią Rzeszą.

medianarodowe.com
Dodano w Bez kategorii

31 stycznia Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną i utrzymał postanowienie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku odmawiającego wprowadzenia do polskiego porządku prawnego orzeczenia Sądu duńskiego odbierającego władzę rodzicielską matce, która uciekła z synem do Polski. Polkę w postępowaniu reprezentowali prawnicy Ordo Iuris.

Orzeczenie Sadu Najwyższego bez wątpienia wpłynie na wykładnię oraz stosowanie przepisów. Sąd Najwyższy podkreślił, że dobro dziecka jest to podstawowa i elementarna zasada prawa polskiego, wprowadzenie zaś do polskiego porządku prawnego orzeczenia, którego skutek będzie naruszał dobro dziecka stanowić będzie naruszenie klauzuli polskiego porządku publicznego.

Przypomnijmy: Pani Marlena 4 lata temu uciekła z 3 letnim wówczas synem z Danii do Polski. Jak wynika z jej wypowiedzi była ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej ze strony ojca dziecka. Sąd Okręgowy w Danii pozbawił Panią Marlenę władzy rodzicielskiej nad małoletnim Marcusem stwierdzając, że co prawda pomiędzy matką a dzieckiem istnieje silna więź emocjonalna, ale wyjazd do Polski nie był konsultowany z ojcem przez co należało pozbawić matkę władzy rodzicielskiej.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce w pierwszej instancji, na wniosek ojca dziecka, uznał wyrok Sądu Okręgowego w Danii wprowadzając go do polskiego porządku prawnego. Na to rozstrzygnięcie zostało złożone zażalenie przez Panią Marlenę oraz Prokuraturę Rejonową w Ostrowi Mazowieckiej. Sąd Apelacyjny w Białymstoku po rozpoznaniu złożonych zażaleń zmienił postanowienie Sądu Okręgowego w Ostrołęce i oddalił wniosek ojca o uznanie wyroku. W uzasadnieniu stwierdził, że uznanie wyroku wydanego przez Sąd Okręgowy w Danii skutkowałoby wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego: “(…) orzeczenia w oderwaniu od funkcjonującej tu zasady dobra dziecka.” (Postanowienie SA w Białymstoku z 15 marca 2017 r., sygn. akt: ACz 244/17)

Na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku pełnomocnik ojca złożył skargę kasacyjną. Sąd Najwyższy przyjął skargę do rozpoznania.

W opinii prawników Ordo Iuris skarga kasacyjna była niezasadna: Z aktualnie obowiązujących przepisów jednoznacznie wynika, że polski sąd weryfikując zasadność uznania zagranicznego wyroku obowiązany jest sprawdzić, czy uznanie takiego wyroku nie jest sprzeczne z negatywnymi przesłankami przewidzianymi prawem. Wyrok Sądu Najwyższego uwzględnia w sposób szczególną, fundamentalną zasadę dobra dziecka i wskazuje jednoznacznie, że wszelkie decyzje muszą chronić właśnie tą zasadę. – komentuje sprawę prawnik Ordo Iuris, Adw. Filip Wołoszczak, reprezentujący matkę przed Sądem Najwyższym.

Sąd Najwyższy oddalając skargę, uznał że Sąd Apelacyjny w Białymstoku właściwie rozpoznał przepisy konwencji haskiej. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy odniósł się także do zasady dobra dziecka oraz podkreślił głęboką więź łączącą matkę z dzieckiem. Podstawową i elementarną zasadą uznaną na gruncie prawa polskiego i konwencji haskiej jest zasada ochrony dobra dziecka. Jest to generalna zasada, której naruszenie może być uznane jako sprzeczne z klauzulą polskiego porządku publicznego. Gdy istnieją identyczne instytucje pozbawienia władzy rodzicielskiej, przy uznawaniu wyroku sadu zagranicznego należy rozważyć czy orzeczenie wywoła skutek dla dobra dziecka.  – podkreślił w uzasadnieniu SN.

 

Ordo Iuris
Dodano w Bez kategorii
zamach, 75 osób nie żyje

/ fot. Scott Bobb via Wikimedia / CC-PD-Mark

Amnesty International hipnotyzuje ludzi, aby uzmysłowić im ciężki los uchodźcy. Badani poznawani są także z uchodźcami, którzy według organizacji mieli przejść przez wszystkie rzeczy, których doświadczyli podczas hipnozy. 

Amnesty International to międzynarodowa organizacja pozarządowa, której celem jest zapobieganie naruszeniom praw człowieka poprzez wszelkie pokojowe akcje obywatelskie. Tym razem organizacja “popisała” się taką akcją w Holandii.

Adam Gwiazda relacjonuje – Amnesty International hipnotyzuje ludzi, aby uzmysłowić im ciężki los uchodźcy. Zahipnotyzowani szukają ciał rodzeństwa pod gruzami, przepływają przez morze na atakowanej (przez kogo?) łodzi, jedzą gnijące resztki w obozach w Grecji etc.

Na portalu adweek.com można przeczytać, że to element najnowszej kampanii organizacji. Zahipnotyzowani są zachęcani do przekopywania się przez gruzy, aby znaleźć swoje rodzeństwo. Badanym powiedziano także, że opuszczają dom bez swoich rodzin lub też, że opuszczają Syrię na maleńkich łodziach i widzą jak inni ludzie atakują pobliskie statki (także pełne uchodźców).

Kiedy badani budzą się ze stanu hipnozy poznają przedstawioną im przez Amnesty International młodą syryjską kobietę. Miała ona, według organizacji, przeżyć te wszystkie rzeczy w swoim życiu. Jak mówi Salil Shetty, sekretarz generalny organizacji – Rządy nie tylko zamknęły granice, zamknęły także swoje serca – w przeciwieństwie do wielu zwykłych ludzi. Nadszedł czas, aby rządy zaoferowały bezpieczną i legalną pomoc uciekającym przed wojną i prześladowaniami.

Twitter/adweek.com

Dodano w Bez kategorii

/ Fot. fas.org

Ambasada USA w Jordanii poinformowała media o zakończeniu dostaw śmigłowców Black Hawk. Do Jordanii trafiło w ciągu kilku miesięcy aż 12 takich maszyn.

UH-60 Black Hawk to średni wielozadaniowy amerykański śmigłowiec transportowy i wsparcia piechoty. Ma on być teraz używany przede wszystkim przez jordańskie siły specjalne.

Co ciekawe liczba śmigłowców w różnych wersjach używanych przez Królewskie Jordańskie Siły Powietrzne wzrosła do ponad 30 egzemplarzy. Wśród nich są trzy S-70i zmontowane w zakładach PZL Mielec.

Dostarczenie śmigłowców do Jordanii to część amerykańskiego pakietu wsparcia wojskowego dla tego kraju. Pomoc ma się przyczynić według USA do wzmocnienia stabilności regionu. Jordania traktowana jest przez Waszyngton jako kluczowy kraj na Bliskim Wschodzie zaangażowany w zwalczanie Państwa Islamskiego.

Defence24.pl

Dodano w Bez kategorii
zakładanie kajdanek

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay.com

Trzech Litwinów zostało zatrzymanych pod zarzutem szpiegowania na rzecz Rosji. Szef litewskiej policji poinformował, że w ich sprawie będą toczyć się dwa odrębne śledztwa.

Rolandas Kiszkis powiedział również, że zatrzymani działali, za wynagrodzeniem, na rzecz służb wywiadowczych Federacji Rosyjskiej. Jedna z osób pracowała jako cywil w litewskich siłach powietrznych. Drugi podejrzany miał zezwolenie na pobyt stały, natomiast trzeci został oskarżony o dostarczenie Rosji informacji dotyczących litewskiej marynarki wojennej.

Do sprawy odniósł się także szef wywiadu wojskowego. Według Remigijusa Baltrenasa żaden z podejrzanych nie miał dostępu do informacji tajnych. Od 2012 litewskie sądy skazały za szpiegostwo na rzecz Rosji i Białorusi pięć osób.

To już kolejne doniesienia o szpiegostwie i zagrożeniu ze strony Rosji. Brytyjski minister ostrzegał ostatnio, że Rosja ma przygotowywać się do naruszenia linii energetycznych, a atak mógłby w efekcie spowodować śmierć “tysięcy” brytyjskich obywateli.

Rosyjskie ministerstwo obrony odrzuciło jednak przedstawione zarzuty. Do sprawy odniósł się rzecznik resortu Igor Konaszenkow, w rozmowie z agencją RIA Nowosti powiedział, że brytyjski minister być może stracił rozsądek.

 

MediaNarodowe/radiomaryja.pl
Dodano w Bez kategorii

Trwają zmiany kadrowe w resorcie dyplomacji. MSZ poinformowało, że Jacek Czaputowicz rozwiązał gabinet polityczny.

Trwają zmiany kadrowe w resorcie dyplomacji; szef MSZ Jacek Czaputowicz złożył wniosek o powołanie przez premiera Mateusza Morawickiego na wiceministra dr. hab. Piotra Wawrzyka z Uniwersytetu Warszawskiego – poinformowało biuro prasowe ministerstwa.

Wawrzyk ma odpowiadać za sprawy prawne i traktatowe. J. Czaputowicz powołał także nowego dyrektora generalnego służby zagranicznej. Będzie nim Maciej Szymański, do tej pory kierował on Akademią Dyplomatyczną Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

MSZ rozwiązał także gabinet polityczny. W skład kierowanego przez Jana Parysa gabinetu wchodzili Piotr Łysakowski, Sylwia Ługowska-Bulak, Przemysław Żurawski vel Grajewski, Elżbieta Królikowska-Avis oraz Joanna Gepfert.

Odwołanych zostało 10 ambasadorów, którzy opuszczą placówki do lata bieżącego roku i 7 konsulów generalnych – podał resort.

onet.pl

Dodano w Bez kategorii

/ Fot. Pixabay

Gruzja w 2018 roku rezygnuje z rosyjskiego gazu. O decyzji poinformował wiceminister gospodarki Giorgi Czikowani.

W 2018 r. całe zapotrzebowanie Gruzji na gaz zaspokoją dostawy z Azerbejdżanu, więc Tbilisi nie będzie potrzebować gazu z Rosji. Otrzymujemy gaz od Azerbejdżanu z dwóch źródeł – od konsorcjum Shah Deniz i od państwowej spółki Sokar. – powiedział Czikowani.

W zawartych umowach przewidziano, że kiedy to konieczne, mamy prawo do kupna gazu od innych krajów, w tym od Rosji, w szczególności kiedy chodzi o maksymalny poziom zużycia gazu i w przypadkach awarii. Ale teraz nie ma takiej konieczności – oświadczył wiceminister.

W 2017 roku wielkość dostaw z Azerbejdżanu wynosiła 2,2 mld m sześciennych. Rok wcześniej – 1,32 mld m sześciennych. Gruzińska opozycja twierdzi, że rząd zrezygnował z rosyjskiego gazu ponieważ środki otrzymane za jego tranzyt nie wystarczyłyby na kupno surowca.

radiomaryja.pl

Dodano w Bez kategorii