Naczelnik państwa Jarosław Kaczyński we wtorek wydał oświadczenie za pomocą listu do swoich “koleżanek i kolegów” z PiSu. Napisał w nim między innymi, że znajdują się w czasie poważnego zagrożenia ze strony zjednoczonych sił chcących chronić stary system. Twierdzi, że winne temu są media. Nazywa je medialnym monopolem broniącym “społecznego zła“.

Kaczyński napisał w liście o tym, że opozycja wykorzystuje pandemię do swoich politycznych celów. Takim celem byłaby na przykład walka o przełożenie wyborów prezydenckich. “Mamy dziś stan alertu, który się skończy, gdy odniesiemy zwycięstwo” – zaapelował do działaczy partyjnych. Poseł namaścił obecnego prezydenta Andzeja Dudę, chwaląc go za to, że przez 5 lat podpisywał korzystne ustawy i razem z rządem prowadził Polskę ku lepszemu – “Obecny prezydent jest współtwórcą dobrej zmiany, czyli reform w sferze polityki gospodarczej, polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, w dziedzinie oświaty i kultury oraz polityki historycznej”.

Szanowni Państwo! Zachęcam do zapoznania się z listem prezesa Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego. "Możemy…

Opublikowany przez Mateusz Morawiecki Wtorek, 9 czerwca 2020

Zobacz także : Kopalnie miały stanąć, ale górnicy przyszli do pracy. Zamknięcie przeniesiono na 12 i 15 czerwca

Oberwało się opozycji

“Niestety, brakuje jej w naszej ojczyźnie. Opozycja wciąż broni starego systemu, broni przywilejów tak zwanych elit, dąży do podporządkowania polskich spraw obcym wpływom, chce podtrzymywać pozostałości dawnych zależności z czasu PRL i budować nowe ” – napisał poseł Prawa i Sprawiedliwości. Jednocześnie zaznaczył, że opozycja sięga po socjotechnikę aby atakować rząd –  “Od początku w walce ze swoimi przeciwnikami zwolennicy zasady kto silniejszy ten lepszy, sięgali po socjotechnikę opartą o kłamstwo, po całkowite przeinaczanie znaczeń słów (tę cechę przejął po komunizmie), po pomówienia, łamanie prawa, w pewnych okresach także przestępcze wykorzystywanie służb specjalnych”. O starym systemie napisał również – “Posłużył się też wielką manipulacją. Stworzono formację, która deklarowała (choć niejasno i niekonkretnie) dążenie do naprawy państwa, a nawet do budowy IV Rzeczpospolitej, by następnie podjąć niezwykle gorliwą i agresywną obronę starego systemu. Stosowane już przedtem metody socjotechniczne zostały jeszcze wyostrzone, a kłamstwo osiągnęło takie rozmiary, że można śmiało mówić o zbudowaniu przez media swoistej kontr-rzeczywistości, świata wirtualnego, nie mającego praktycznie żadnego związku z faktami”

Oberwało się również Tuskowi

Kaczyński przytoczył także przykłady poczynań Donalda Tuska. Podkreślił on sprawię przetrzymywania osobistych więźniów politycznych a jako przykład podał kibiców piłkarskich, którzy hucznie protestowali przeciwko niemu. Kolejnym przykładem był były Prezes Sądu Okręgowego Ryszard Milewski, który jak twierdzi Kaczyński był ofiarą prowokacji dziennikarskiej w sprawie Amber Gold. Jako apogeum bezczelności przytoczył nagrania z restauracji “Sowa i Przyjaciele”. Nie zauważył jednak, że nagrany został rownież Mateusz Morawiecki, mówiący o tym, że “Polacy mają zapie…ć za miskę ryżu”.

Zobacz także : Nie dla genderowej konwencji – międzynarodowa petycja w obronie rodziny [WIDEO]

Dodano w Bez kategorii

O godz. 11 czasu lokalnego (godz. 18 w Polsce) w Houston w stanie Teksas rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe 46-letniego George’a Floyda. Mężczyzna zginął 25 maja w trakcie zatrzymania przez policję. Mężczyzna zostanie pochowany na cmentarzu w Pearland.

46-letni Afroamerykanin zostanie pochowany na cmentarzu w Pearland. Jego ciało zostanie tam przewiezione powozem konnym ok. godz. 13 czasu lokalnego (ok. godz. 20 czasu polskiego).

W poniedziałek tysiące ludzi oddały hołd Floydowi, gdy w kościele wystawiono trumnę z jego ciałem. Według miejscowych władz, w ten sposób pożegnało go około sześciu tysięcy osób.

Śmierć George’a Floyda

George Floyd zginął 25 maja podczas aresztowania przez policję w Minneapolis. Jego śmierć stała się zarzewiem wielotysięcznych protestów w Stanach Zjednoczonych przeciwko rasizmowi i brutalności policji. Podczas protestów dochodziło do starć z policją i plądrowania sklepów. W większości były one jednak pokojowe.

Demonstracje odbyły się też w wielu państwach świata.

Źródło: gazeta.pl

Dodano w Bez kategorii

We wtorek Ministerstwo edukacji Chin wydało poradę dla studentów, zanim australijskie uniwersytety zostaną ponownie otwarte w lipcu. Potencjalnym zagrożeniem jest COVID-19 i dyskryminacja Azjatów.

We wtorek Ministerstwo edukacji Chin wydało poradę dla studentów, zanim australijskie uniwersytety zostaną ponownie otwarte w lipcu.

W oświadczeniu pisze, że uczniowie powinni być „ostrożni”, wybierając się do Australii.


„Rozprzestrzenianie się nowej globalnej epidemii Covid-19 nie było skutecznie kontrolowane, więc jest ryzyko związane z podróżami międzynarodowymi i otwartymi kampusami” – powiedział minister w swoim oświadczeniu. „Podczas epidemii miało miejsce wiele incydentów dyskryminujących Azjatów w Australii”.

Studenci „pozostają na miejscu” podczas pandemii


Zaznaczono ostatnią eskalację napięć pomiędzy Chinami i Australią, których rządy zostały uwikłane w szereg sporów dyplomatycznych podczas pandemii koronawirusa.


„Australia jest popularnym miejscem dla studentów zagranicznych, ponieważ jesteśmy odnoszącym sukcesy, wielokulturowym społeczeństwem, które przyjmuje międzynarodowych studentów i zapewnia edukację na światowym poziomie” – powiedział australijski minister edukacji Dan Tehan.


„Nasz sukces w spłaszczeniu krzywej [koronawirusa] oznacza, że jesteśmy obecnie jednym z najbezpieczniejszych krajów na świecie dla zagranicznych studentów”.

Przyczyna konfliktu

Stosunki między narodami stały się bardziej napięte, odkąd Australia wzywała do niezależnego dochodzenia w sprawie pochodzenia koronawirusa, który po raz pierwszy wykryto w Chinach.

Od czasu pandemii pojawiały się doniesienia o rasistowskim wykorzystywaniu i atakach na ludzi z krajów azjatyckich w Australii. W kwietniu kobieta została oskarżona o rasistowski atak na dwóch studentów z Uniwersytetu w Melbourne.


Jednak minister turystyki Australii, Simon Birmingham, zapewniał, że chińskie twierdzenia o zagrożeniach dla turystów „nie mają podstaw”.


Podkreślił, że Australia jest „najbardziej udanym wielokulturowym i migrującym społeczeństwem na świecie”.

Uniwersytety w Australii. Jak wygląda sytuacja?


Australijskie uniwersytety miały trudności finansowe podczas pandemii, ponieważ zamykanie granic zniechęciło studentów zagranicznych do zapisywania się.

Większość ludzi przyjeżdżających do Australii w celu studiowania, pochodzi właśnie z Chin.

Dlatego australijskie uniwersytety mogą stracić ponad 12 miliardów dolarów, w ciągu najbliższych dwóch lat, jeżeli chińscy studenci postanowią nie studiować w tym kraju, ocenia profesor Uniwersytetu Sydney, Salvatore Babones.

Źródło: bbc.com

Dodano w Bez kategorii

/ fot. Pixabay.com

Rząd zdecydował, że 12 kopalni ma wstrzymać wydobycie od 9 czerwca. Mimo tego, na przykład do rybnickiej kopalni Chwałowice przyszli górnicy. Później – po rozmowach ze związkowcami – zmodyfikowano terminy wstrzymania prac w JSW i PGG.

W poniedziałek 8 czerwca Jacek Sasin, wicepremier i szef MAP, ogłosił, że 12 śląskich kopalni wstrzyma prace na trzy tygodnie. 10 z Polskiej Grupy Górniczej i dwie z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Wstrzymanie wydobycia miało się rozpocząć 9 czerwca. Podkreślano, że ta decyzja ma pomóc w walce z koronawirusem na Śląsku, gdzie ogniska epidemii to właśnie kopalnie.

Związkowcy nieufnie podeszli do tej decyzji rządu, zarzucając władzy, że chce w ten sposób uderzyć w górników. Zaprzeczał temu Sasin, który listownie odpowiedział krytykom.

Kopalnie miały stanąć, górnicy zjawili się w pracy

Jednak rano, jak donosił serwis rybnik.naszemiasto.pl, górnicy z kopalni Chwałowice (PGG, prace miały być wstrzymane) zjawili się w pracy. Jeden z nich mówił: – U nas nie ma koronawirusa. My jesteśmy od fedrowania. Pracodawca nie kazał zostać w domach, to jesteśmy.

Nowe terminy. Kopalnie wstrzymają wydobycie od 12 i 15 czerwca

We wtorkowe popołudnie ogłoszono jednak, że terminy wstrzymania wydobycia się zmienią. Związkowcy dogadali się z PGG, podobne rozmowy toczyły się też w JSW. I kopalnie nie staną od 9 czerwca, a później.

Jak opisuje na portalu biznesalert.pl Karolina Baca-Pogorzelska:

Nie 9, a 12 czerwca w Polskiej Grupie Górniczej i 15 czerwca w Jastrzębskiej Spółce Węglowej staną kopalnie wyznaczone do zatrzymania z powodu pandemii koronawirusa.

Źródło: gazeta.pl

Dodano w Bez kategorii

W poniedziałek szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że decyzja o otwarciu granic zostanie ogłoszona w ciągu kilku dni. Jak wynika z sondażu Estymator przeprowadzonego na zlecenie DoRzeczy.pl, otwarcia granic chciałaby większość Polaków.

Od połowy marca, w związku z epidemią koronawirus, przywrócono kontrole graniczne, a osoby, które powróciły do Polski, musiały poddać się obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie. O to kiedy znikną kontrole i otwarte zostaną wszystkie przejścia graniczne w poniedziałek zapytano wczoraj szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.

Polityk zapowiedział, że decyzja w tej sprawie zapadnie jeszcze przed Bożym Ciałem.

Co z otwarciem granic?

Tymczasem jak wynika z sondażu pracowni Estymator przeprowadzonego na zlecenie DoRzeczy.pl większość Polaków chciałaby otwarcia granic. Na pytanie “Czy Polska powinna zdecydować się na otwarcie granic, które zostały zamknięte w związku z pandemią?” 20,1 proc. ankietowanych odpowiedziało “zdecydowanie tak”, a 35 proc. ankietowanych “raczej tak”.

Odpowiedź “raczej nie” wybrało 20,5 proc. ankietowanych, a odpowiedź “zdecydowanie nie” 8 proc. ankietowanych. Odpowiedź “nie wiem/trudno powiedzieć” wybrało 16,4 proc. badanych.

W drugim pytaniu ankietowani wskazywali kiedy granice powinny zostać otwarte.

Odpowiedź “w połowie czerwca” wybrało 27,1 proc. badanych, a odpowiedź “na koniec czerwca” wskazało 15,7 proc. ankietowanych. Otwarcia granic w lipcu chciałoby 19,6 proc. badanych, a w sierpniu 4,7 proc. badanych.

Aż 15,5 proc. badanych chciałoby otwarcia granic później, a 17,8 proc. badanych wybrało odpowiedź “nie wiem/trudno powiedzieć”.

Badanie przeprowadzono w dniach 5 czerwca 2020 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1100 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. Sondaż wykonała pracownia Estymator www.estymator.com.pl

Źródło: dorzeczy.pl

Dodano w Bez kategorii
Rodzina

/ fot. pixabay.com

Nowa Komisja Europejska naciska, by UE ratyfikowała skrajnie ideologiczną Konwencję Stambulską. Podważa ona tożsamość i autonomię rodziny, ogranicza prawo do wychowania dzieci przez rodziców i nakazuje, by władze wykorzeniały „tradycje i zwyczaje” dotyczące ról kobiet i mężczyzn promując  jednocześnie role „niestereotypowe”. Jeżeli dokument zostanie ratyfikowany, Unia, bez podstawy w traktatach, rozciągnie swoje kompetencje i będzie mogła ingerować w funkcjonowanie rodzin. Dlatego Instytut Ordo Iuris i organizacje z 11 innych krajów inicjują ruch sprzeciwu, który staje w obronie rodziny i suwerenności państwowej. Jego inauguracją była konferencja prasowa. Na stronie stopgenderconvention.org można podpisywać petycję przeciwko przystąpieniu UE do konwencji.

PODPISZ PETYCJĘ

Konwencja Stambulska to dokument uderzający w podstawy polskiego porządku ustrojowego, który podważa autonomię i tożsamość rodziny oraz ogranicza prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wbrew standardom konstytucyjnym, nakazuje, by władze „wykorzeniały” tradycje i zwyczaje dotyczące ról kobiet i mężczyzn. Obiektywne pojęcie płci zastępuje niejasnym terminem gender, czyli subiektywnych odczuć dotyczących płciowości. Uderzając w podstawowe instytucje społeczne likwiduje bariery chroniące przed przemocą.

Przedmiot konwencji w żaden sposób nie współgra z kompetencjami Unii Europejskiej, które zostały jej przyznane przez państwa członkowskie w traktatach. Mimo to, nowa Komisja Europejska zapowiedziała, że ratyfikacja konwencji będzie stanowiła jeden z jej priorytetów.

Oficjalny tytuł dokumentu i część jego postanowień sugerują, że ma on na celu zwalczanie przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Jest to jednak mylące, a konwencja nie wnosi w tym zakresie nic nowego poza czysto ideologicznymi konstruktami. Jej autorzy, wbrew faktom, źródeł przemocy dopatrują się w uzupełniających się i zróżnicowanych rolach kobiet i mężczyzn. Jednocześnie, całkowicie zignorowano realne przyczyny przemocy, którymi są, według badań naukowych, uzależnienia i konflikty wiążące się z rozpadem rodzin. W praktyce, w państwach, które od lat przyjęły podobny model przeciwdziałania przemocy, jak Szwecja czy Norwegia, notuje się najwyższe w Europie wskaźniki przemocy domowej.

Rafał Gaweł wciąż unika kary więzienia. Wiemy gdzie ukrywa się przed policją!

Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli, w piśmie skierowanym do Instytutu Ordo Iuris na początku czerwca, nie pozostawiła wątpliwości, że konwencja zastępuje pojęcie płci zasadniczo różną od niego kategorią gender i to na nim opiera system ochrony. Akt odwołuje się wprost do kategorii „tożsamości płciowej”, co w rozumieniu radykalnych aktywistów oznacza możliwość określania płci na podstawie subiektywnych odczuć. konwencja uderza również w prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Jej autorzy domagają się bowiem wprowadzenia obowiązkowej edukacji o „niestereotypowych rolach płciowych” do programów nauczania na każdym szczeblu.

W marcu ratyfikacja konwencji przez UE została zapowiedziana w strategii równouprawnienia zaproponowanej przez unijną komisarz Helenę Dalli. Zakres dokumentu ewidentnie wykracza poza kompetencje instytucji Unii Europejskiej. Mimo to, w przypadku przyjęcia konwencji, zyskałaby ona pierwszeństwo przed prawem państw członkowskich. Nie będzie też możliwe częściowe stosowanie jej postanowień, jak obecnie czyni Polska. Ponadto, kraje, które nie ratyfikowały dokumentu, takie jak Bułgaria, Słowacja, Węgry, Litwa i Łotwa – będą poddane jeszcze silniejszej presji na rzecz jego przyjęcia.

Dlatego Instytut Ordo Iuris i organizacje z Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Francji, Hiszpanii, Holandii, Rumunii, Słowacji, Węgier i Włoch inicjują ruch sprzeciwu, który staje w obronie rodziny i suwerenności państwowej. Wspólnie występują z międzynarodową petycją do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, by oficjalnie wycofała się z planu ratyfikacji Konwencji Stambulskiej. Petycja jest dostępna na stronie stopgenderconvention.org.

„Unijni komisarze muszą dostać wyraźny sygnał, że nie ma zgody na to, by wprowadzać skrajnie ideologiczne rozwiązania uderzające w rodzinę suwerenność państwową. Tylko zdecydowany sprzeciw mieszkańców Europy może powstrzymać te zamiary” – skomentowała Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris. 

Dodano w Bez kategorii

Singapurscy naukowcy wpadli na pomysł wykorzystania cieni jako potencjalnego generatora źródła energii. Poprzez napięcia na styku padającego na konwerter cienia oraz promieni słonecznych inżynierowie wygenerowali niewielkie ilości energii elektrycznej. Taka technologia może pozwolić na pozyskiwanie energii z trudno dostępnych miejsc.

Prototyp Generatora Energii Cienia (SEG), aby wytworzyć potrzebny prąd elektryczny wykorzystuje kontrast pomiędzy ciemnością, a padającym na urządzenie światłem. Składa się ono z pasków złotej folii, umieszczonych na krzemowym rusztowaniu oraz zamocowane do plastikowej i elastycznej podkładki.

Zobacz także: Rafał Gaweł wciąż unika kary więzienia. Wiemy gdzie ukrywa się przed policją!

“Cień jest wszechobecny i często bierzemy go za pewnik. W konwencjonalnych zastosowaniach fotowoltaicznych lub optoelektronicznych, w których do zasilania urządzeń wykorzystuje się stałe źródło światła, obecność cienia jest niepożądana, ponieważ obniża to wydajność urządzeń” – komentuje Tan Swee Ching z National University of Singapore.

Według twórców ta technologia jest tańsza i prostsza w produkcji niż typowe ogniwo słoneczne. SEG wytwarza niewielkie ilości energii, która może zostać z powodzeniem wykorzystana przez urządzenia mobilne.

Jeden z twórców ogniwa słonecznego wyjaśnia działanie urządzenia – “W tej pracy wykorzystaliśmy kontrast oświetlenia wywołany przez cień jako pośrednie źródło energii. Kontrast w oświetleniu indukuje różnicę napięć między cieniem a oświetlonymi sekcjami, powodując powstanie prądu elektrycznego. Ta nowatorska koncepcja pozyskiwania energii z obecności cienia jest niespotykana” – mówił Swee Ching.

Naukowcy wyjaśniają, że generator najlepiej się sprawdza w warunkach kiedy oświetlony jest w połowie. Wtedy zdolne jest do wytworzenia stosunkowo dużych ilości energii. Swoje właściwości traci jednak, gdy SEG pozostaje całkowicie w cieniu lub gdy na całą powierzchnię padają promienie słoneczne.

focus

Dodano w Bez kategorii

Białoruski vloger i działacz opozycji Siarhiej Cichanouski został aresztowany przez tamtejszą policję. W jego mieszkaniu służby miały odnaleźć 900 tysięcy dolarów. Został również oskarżony o organizację i przygotowywanie działań naruszających porządek publiczny oraz za stosowanie przemocy wobec funkcjonariusza. Zdaniem ekspertów nie wyjdzie on przez sierpniowymi wyborami prezydenckimi.

Komitet Śledczy poinformował opinię publiczną, że wraz z siedmioma innymi obywatelami został zatrzymany znany Białoruski vloger Siarhiej Cichanouski. Otrzymali oni zarzuty dotyczące organizacji i przygotowaniem działań naruszających porządek publiczny oraz za przemoc w stosunku do funkcjonariusza. Za te zarzuty działaczom opozycyjnym grozi 8 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: S. Michalkiewicz: Stany Zjednoczone mogą upaść jak RPA

Warto przypomnieć, iż 29. maja odbyło się zgromadzenie podczas, którego żona vlogera Swiatlana wraz z grupą sympatyków zbierała podpisy pod kandydaturą Siarhieja Cichanouskiego na Prezydenta. Podczas jednego z spotkań w Grodnie, gdzie zjawiły się tłumy ludzi, zdarzył się incydent. Dwie prostytutki rzuciły się na funkcjonariuszy policji. Dwoje milicjantów w wyniku szamotaniny mieli ucierpieć.

Do tej sprawy odniósł się analityk Aleksandr Klaskouski, który stwierdził -“Ta wersja o napaści nie trzyma się kupy, a nagranie obejrzało kilkaset tysięcy ludzi, pewnie będą “szyć” organizację działań, naruszających porządek publiczny z możliwą karą do trzech lat pozbawienia wolności” – uważając, że vloger nie wyjdzie z aresztu przed sierpniowymi wyborami prezydenckimi.

Łukaszenka nie życzy sobie bałaganu

Obecny wieloletni Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka stwierdził, że Cichanouski jest krzykliwym opozycjonistą, który współpracuję z Rosją oraz powiedział że jego zadaniem jako głowy państwa jest utrzymanie porządku publicznego – “Demokracja, demokracją, ale nie może być bałaganu” – mówił.

“Dopiero trzy tygodnie temu zaczęła się kampania, a my już widzimy, że nie wszyscy kandydaci na kandydatów zamierzają przejść tę drogę w sposób cywilizowany. Pełno przypadków łamania prawa, mało tego – norm etycznych; obrażanie, ataki na władzę. Są i tacy, którzy uważają, że dla osiągnięcia celu dobre są wszystkie metody” – kontynuował przywódca naszych wschodnich sąsiadów.

Jego zdaniem w Grodnie, w Mińsku i kilku innych miastach miały się tworzyć grupki płatnych opozycjonistów, którzy mieli zorganizować zamieszki na miarę ukraińskiego Majdanu – “Najpierw przedstawiciele szeregu grup inicjatywnych nadużywają prawa do organizowania pikiet w celu rozhuśtania sytuacji w kraju i destabilizacji, a potem utworzą drużyny i grupy bojowników, którzy – niewykluczone – zechcą zorganizować bitwę na placu. Oni do tego wzywają ludzi. Wszyscy się dziwią (i pytają), co Łukaszenka odpowie. Odpowiedź będzie jedna, doskonale to wiecie” – podkreślił.

rmf24

Dodano w Bez kategorii

Podczas specjalnej konferencji prasowej Premier Mateusz Morawiecki wraz z przedstawicielami Straży Granicznej i Centralnego Biura Śledczego. Polskie służby zatrzymały ogromny przemyt kokainy. Łączna wartość kontrabandy wyniosła około 3 miliardów złotych. Silny narkotyk trafiał z Ekwadoru do Niemiec, a w późniejszym etapie był rozprowadzany po Europie.

Premier Mateusz Morawiecki ujawnił, że polskie służby wytropiły i zatrzymały przemyt kokainy w Polsce. Łączna wartość wyniosła, aż trzy miliardy złotych. Ustalono, że można je podzielić na milion próbek – “Za każdą z takich próbek stoją dramaty ludzkie. Codziennie dowiadujemy się o tym, że poprzez nadużywanie i używanie różnego rodzaju dopalaczy giną ludzie, zwykle młodzi” – mówił przewodniczący rady ministrów.

Zobacz także: W Munster zatrzymano siatkę pedofilów. Ohydne terabajty materiałów z dziećmi

Centralne Biuro Śledcze wraz ze Strażą Graniczną przeprowadziło akcje udaremnienia przemytu twardych narkotyków, które pochodzą z Ekwadoru. Docierały one do Niemiec, skąd były one dalej rozprowadzane po Europie w tym naszym kraju. Mateusz Morawiecki chwalił się również skutecznością polskich służb, wykazując słabość służb niemieckich – “Polskie służby wykazały się wyższą czujnością niż służby holenderskie, czy niemieckie” – zaznaczył.

“Państwo powinno stać na straży prawa i bezpieczeństwa obywateli. Poprzez ten udaremniony przemyt widać jak dbamy o bezpieczeństwo nie tylko Polaków” – oświadczył Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Warszawie.

interia

Dodano w Bez kategorii

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie uchyliła immunitetu sędziowskiego Igorowi Tulei.

O decyzji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawie sędziego Igora Tulei poinformował rzecznik prasowy Izby, Piotr Falkowski. Chodzi o udział Tulei w manifestacjach środowiska sędziowskiego. O sprawie informować będziemy w kolejnych dniach.

Źródło: TVP Info, DoRzeczy.pl

Dodano w Bez kategorii