Nowe fakty ws. śmierci Pawła Chruszcza. Szukał informacji o upadłości konsumenckiej

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Wciąż trwa wyjaśnianie zagadkowej śmierci Pawła Chruszcza, radnego z Głogowa, prywatnie brata posła koła Wolni i Solidarni Sylwestra Chruszcza.

Do tragedii doszło na przełomie maja i czerwca. Paweł Chruszcz, radny Głogowa, zaangażowany w wiele ważnych dla lokalnej społeczności spraw, został znaleziony martwy w lesie. Rodzina wyklucza samobójstwo twierdząc, iż mężczyzna “nie miał charakteru, żeby targnąć się na siebie.”. Śledztwo zostało objęte nadzorem Prokuratury Krajowej.

Wiadomo, że przed śmiercią Paweł Chruszcz zainteresował się sprawą nieprawidłowości dot. lokalnego przedszkola. Miał się spotkać w Warszawie z Maciejem Wąsikiem, byłym szefem CBA, obecnie sekretarzem stanu w KPRM. Do spotkania jednak nie doszło. Brat posła Chruszcza został znaleziony martwy w lesie. 42-latek zginął poprzez uduszenie, które było następstwem powieszenia.

Tymczasem media docierają do nowych faktów w sprawie. Z informacji portalu FAKT24 wynika, że radny przed śmiercią szukał w internecie informacji o upadłości konsumenckiej. Śledczy dowiedzieli się o tym m.in. sprawdzając dokładnie zawartość telefonu Chruszcza. – Szukał informacji o upadłości konsumenckiej w wyszukiwarce internetowej w telefonie – mówi portalowi osoba znająca kulisy śledztwa. FAKT24 twierdzi, że Paweł Chruszcz borykał się z konieczności zapłaty 50 tysięcy złotych za pomówienie i poniesienia kosztów publikacji przeprosin. Miało to prawdopodobnie związek z zarzutami, które radny stawiał publicznie lokalnym politykom i biznesmenom.

Radny oskarżał kombinat KGHM o fałszowanie danych o emisji szkodliwego arsenu. Natomiast pod adresem władz Głogowa formułował zarzuty związane ze sprzedażą przedszkola.

DORZECZY

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY