Marsz Równości w Lublinie odbędzie się. Sąd uchylił decyzję prezydenta miasta

Zaplanowany na jutro Marsz Równości odbędzie. Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił zakaz zarówno dla manifestacji, jak i kontrmanifestacji. Prezydent Lublina zakazał wcześniej manifestacji ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców i uczestników wydarzeń.

W środę sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie Zofia Homa w uzasadnieniu wskazała, że organizatorzy nie podali dokładnej liczby uczestników zgromadzenia publicznego oraz nie zapewnili wystarczającej liczy osób do służby porządkowej. Przychyliła się do decyzji prezydenta, że wydarzenia mogą być niebezpieczne dla mieszkańców miasta.

Prawnicy organizatorów marszu próbowali przekonywać, że nie na nich spoczywa obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom miasta.

Należy zachować proporcjonalność co do ograniczenia podstawowej wolności, jaką jest wolność zgromadzeń. Ograniczenie nie powinno się opierać na przypuszczeniach, że może dojść do pewnych zagrożeń. Ewentualny zakaz powinien być oparty na przekonaniu o wysokim prawdopodobieństwie takich zagrożeń. W tej sprawie one nie występują – komentowali adwokaci organizatorów marszu.

Radca prawny Urzędu Miasta zgodziła się, że zapewnienie bezpieczeństwa należy do policji, jednak mimo wszystko ryzyko jest zbyt duże. Wniosła o oddalenie obu zażaleń.

Mamy grupę wykluczoną, która co i rusz spotyka się w Polsce z niechęcią, atakami słownymi i przemocą. Jeśli ta grupa za każdym razem będzie zgłaszała chęć odbycia manifestacji, za każdym razem spotka się z takimi argumentami i zakażemy demonstracji – skomentował Marcin Wolny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Sprawa rozpoczęła się w zeszły piątek, kiedy prezydent Lublina złożył wniosek do policji o przygotowanie precyzyjnej analizy zagrożenia, jakie może mieć miejsce podczas parady.

Na podstawie oceny i analizy podobnych wydarzeń, które miały miejsce w innych częściach kraju, należy domniemywać, iż istnieje prawdopodobieństwo udziału w >>Marszu Równości<< planowanym na dzień 13 października br. różnych grup społecznych o przeciwstawnych poglądach, których spotkanie w jednym miejscu może doprowadzić do konfliktu i może być jednocześnie zagrożeniem dla mieszkańców Lublina – napisała Policja w piśmie przesłanym do prezydenta Lublina.

Prezydent Żuk biorąc pod uwagę możliwe starcia pomiędzy kontrmanifestantami a uczestnikami marszu wolał zablokować wydarzenie. Jednak wyrok Sądu Apelacyjnego jest prawomocny. Marsz Równości w Lublinie odbędzie się.