Koniec dyskryminacji pozytywnej na uniwersytetach USA. Trump likwiduje dodatkowe punkty za pochodzenie etniczne

Trump zdecydował się na likwidację systemu Obamy, czyli dyskryminacji pozytywnej na uniwersytetach w USA.

Prezydent nie chce, aby otrzymywano dodatkowe punkty za pochodzenie etniczne. Np. na egzaminie wst. na Harvard Latynosi dostawali na starcie +130 punktów, a Murzyni +310. Z kolei Azjaci -140 – pisze Aadam Gwiazda.

🇺🇸 Koniec dyskryminacji pozytywnej na uniwersytetach w USA. Trump likwiduje system Obamy przyznający bonusowe punkty za pochodzenie etniczne. Np. na egzaminie wst. na Harvard Latynosi dostawali na starcie +130 punktów, a Murzyni +310. Z kolei Azjaci -140https://t.co/lc7fKY4ovq

— Adam Gwiazda (@delestoile) 4 lipca 2018

Departament Sprawiedliwości ogłosił, że odwołał 24 federalne wytyczne, które uznał za “niepotrzebne, przestarzałe, niezgodne z obowiązującym prawem lub w inny sposób niewłaściwe”

W dokumentach, którym przyznawano dodatkowe prawa dla m.in. czarnoskórych uczniów napisano – Środowisko złożone z uczniów pochodzących z różnych środowisk zapewnia lepsze doświadczenia edukacyjne dla poszczególnych uczniów – czytamy w przewodniku.

Decydując się na stworzenie tego rodzaju bogatego środowiska akademickiego, instytucje edukacyjne pomagają uczniom wyostrzyć ich krytyczne myślenie i umiejętności analityczne – podkreślała administracja Obamy.

Trump stwierdził jednak, że taka punktacja na starcie dyskryminuje np. uczniów z Azji, którzy mieli na -140 punktów na egzaminie. Biali uczniowie startowali od zera. Czyli różnica miedzy Azjatą a Afroamerykaninem wynosiła aż 450 punktów.

independent