Jak ocieplić stosunki z Unią? Premier Włoch radzi – Wpuszczajcie imigrantów!

Podczas forum ekonomicznego w Davos wywiązała się dość ciekawa rozmowa, między premierem Włoch Giuseppe Conte, a kanclerzem Niemiec Angelą Merkel. Z rozmowy dowiadujemy się, że Pan Conte żali się Pani Merkel na permanentną utratę poparcia na rzecz Matteo Salviniego, który blokuje skutecznie przypływ nowych imigrantów na półwysep apeniński.

Podczas rozmowy pada jednak jedno zdanie, które idealnie obrazuje status Niemiec w projekcie pod tytułem Unia Europejska i pokazuje co trzeba robić, aby ocieplić stosunki z Unią – czyli z Niemcami.

„Bo w sprawie imigracji wszystkim zajmuje się Salvini. On wszystko zamyka. Nie ma żadnej przestrzeni. Ja mam inne podejście (…) Angela, nie martw się, jestem bardzo zdeterminowany.” – powiedział Conte.

Mówiąc wprost i w dużym skrócie – w chwili obecnej, aby zyskać uznanie Niemiec, należy wpuszczać bez opamiętania do swojego kraju imigrantów. Widać wyraźnie, że Premierowi Włoch bardzo zależy na tym, aby Pani Angela cały czas miała w świadomości to, że on ją w polityce migracyjnej całkowicie popiera i że gdyby to tylko od niego zależało to nadal wpuszczał by kolejnych przybyszów na pontonach.

Warto więc przy okazji takich “rozmówek” niemiecko-włoskich, przypomnieć sobie, że jednym z powodów rekonstrukcji rządu PiS, była pilna potrzeba ocieplenia stosunków z Unią Europejską i takie właśnie zadanie od naczelnika Państwa otrzymał Mateusz Morawiecki.

Zatem po roku ocieplania stosunków z Niemcami tzn. z Unią, 2 maja 2018 roku Polska podpisała proimigrancką deklarację w Marrakeszu (której Węgrzy np. nie podpisali). Od tego czasu pojawiały się tu i ówdzie głosy, że Polska potajemnie przyjmuje pewne kwoty imigrantów, natomiast oficjalnie cały naród do dziś żyje w przekonaniu, że rząd jest wpuszczaniu imigrantów przeciwny.

Wszelkiego rodzaju afery, które wysypują się na podłogę salonu politycznego od momentu zabójstwa prezydenta Adamowicza, mnożą się w króliczym tempie. Macierewicz, Misiewicz, Kamiński, Kaczyński, Niesiołowski… aż strach pomyśleć co nas czeka w kolejnych tygodniach?! Kto wie, czy taka nawałnica afer nie ma czasem na celu ukrycie prawdziwej tragedii jaką jest Ustawa 447 JUST. W tym roku bowiem zostanie uruchomiona już w sposób praktyczny, poprzez złożenie przez Departament Stanu raportu na temat zaawansowania prac polskiej strony w kwestii spłat roszczeń żydowskim organizacjom. Kto wie, czy wysyp afer nie ma też na celu zatajenia cichego wpuszczenia imigrantów do Polski. Kiedy każdy jest zajęty każdym i Polacy skaczą sobie do gardeł od lewa, do lewa to po cichutku można podnieść szlaban i nawpuszczać uciekinierów z Afryki.

Myślę, że warto się nad tym zastanowić i zachować czujność, bo rok 2019 rozpoczął się bardzo “hucznie” i jak tak dalej pójdzie to może się okazać, że to jedynie przystawka przed głównymi daniami.