Telewizja MN
Zaloguj
0 
W niedzielę MSZ Iranu wezwało do siebie charge d’affaires ambasady Polski w Teheranie. To wyraz protestu przeciw planowanej w lutym konferencji antyirańskiej.
W siedzibie resortu polskiemu dyplomacie powiedziano, że podjętą przez rząd Polski decyzję o byciu gospodarzem szczytu uważa się za “akt wrogości wobec Iranu”. Usłyszał on również, że Teheran może zdecydować się na działania odwetowe – poinformowała państwowa agencja irańska IRNA.
Polski charge d’affaires dostarczył wyjaśnień na temat konferencji i zapewnił, że nie ma ona antyirańskiego charakteru– dodała agencja.
W piątek amerykański Departament Stanu i polskie MSZ poinformowały, że w dniach 13-14 lutego w Warszawie odbędzie się konferencja ministerialna ws. budowania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Wcześniej konferencję zapowiedział w rozmowie ze stacją Fox News sekretarz stanu Mike Pompeo, który mówił, że szczególna uwaga poświęcona zostanie wpływom Iranu w regionie Bliskiego Wschodu.
“Irańczycy nadal szanują swoich polskich gości”
Jak informuje tamtejsza agencja prasowa IRNA, dyrektor departamentu MSZ na Europę Wschodnią złożył oficjalną skargę Iranu na ręce polskiego dyplomaty i ostrzegł przed możliwymi działaniami odwetowymi o ile Polska nie wycofa się z współorganizowania konferencji.
Wojciech Unolt wyjaśnił Irańczykom, że stanowisko polskich władz nie musi pokrywać się z amerykańskim i udzielił wyjaśnień nt. organizowanego w Warszawie szczytu.
Agencja podała również, że Seyed Abbas Araghchi – wiceminister spraw zagranicznych zamieścił na Twitterze post z fotografią tablicy upamiętniającej polskich uchodźców w Iranie podczas II wojny światowej. Tablica została umieszczona na Polskim Cmentarzu w Teheranie położonym we wschodniej części stolicy Iranu. Są na niim pochowani wychodźcy polscy z ZSRR armii gen. Władysława Andersa z Armii Polskiej w ZSRR, którzy opuścili Związek Radziecki w trakcie tzw. „ewakuacji armii Andersa” wiosną 1942 roku. Na cmentarzu tym pochowano 1937 osób, w tym 409 wojskowych. Zmarły one głównie z powodu ogólnego wycieńczenia i chorób, jakich nabawiły się na skutek przebywania w katastrofalnych warunkach w ZSRS.
Łącznie na obszarze Iranu zmarło w czasie wojny ponad 3500 Polaków, w tym 611 wojskowych. Największe (poza Teheranem) nekropolie polskie znajdują się w Pahlevi, Isfahanie i Kazwinie.
– Po uwolnieniu z gułagu Stalina, ponad 100 000 Polaków wróciło do domu przez Iran. Irańczycy nadal szanują swoich polskich gości pomimo upływu 77 lat – napisał wiceminister.
RMF24 / PAP
