Duchowny zamieszany w ataki! Nowe ustalenia hiszpańskich służb

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. Pixabay

Trwa śledztwo ws. ataków do jakich doszło ostatnio w Katalonii oraz poszukiwania terrorysty, który staranował tłum ludzi w Barcelonie. Trop zaprowadził służby jednak też do imama z miejscowości, w której mieszkali zamachowcy.

Całe śledztwo i dochodzenie faktów ma utrudniać służbom brak śladów zostawianych przez terrorystów w internecie. Zazwyczaj to portale społecznościowe okazywały się bardzo przydatne w schwytaniu dżihadystów żyjących w Hiszpanii.

Jak donoszą lokalne media powołujące się na źródła policyjne, grupa Marokańczyków miała zradykalizować się pod wpływem nauczania muzułmańskiego duchownego z miejscowości Ripoll, w której sami też żyli. To właśnie jego indoktrynacji mieli ulec młodzi wyznawcy islamu, po czym dokonali straszliwych ataków o jakich świat słyszy przez ostatnie dni.

W sobotni poranek policja miała przeszukać mieszkanie imama. Takie są doniesienia madryckiego dziennika “El Pais”.

Imam z Ripoll mógł być jedną z ofiar wybuchu w budynku Alcanar. Śledczy nad ranem poszukiwali próbek jego DNA – informuje gazeta.

Wybuch butli z gazem w Alcanar miała być efektem nieudanych przygotowań zamachowców do ataku. Przy okazji eksplozji zginęło dwóch terrorystów. Właśnie to zdarzenie miało spowodować, że dżihadyści przyspieszyli decyzję o podjęciu przeprowadzenia zamachu. Przed wybuchem w Alcanar, planowali atak na jeszcze większą skalę.

Fakt, że w przygotowanie zamachów zaangażowany był islamski duchowny, rodzi pytania czy nauczania imamów w Europie są odpowiednio obserwowane przez służby oraz czy wiele meczetów budowanych na zachodzie, nie staje się jednym z głównych źródeł radykalizacji wyznawców islamu.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY