Andruszkiewicz usunął dziesiątki swoich wpisów. Ekspert: “W sieci nic nie ginie”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ Adam Andruszkiewicz, fot. Marek Gerasimiuk

Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji, tuż przed objęciem stanowiska postanowił usunąć dziesiątki swoich wpisów. Walczy z mową nienawiści? – zastanawiają się internauci.

Polityk postanowił przejrzeć swoje konta na Twitterze i Facebooku. Jak podaje Onet – Andruszkiewicz skasował 114 wpisów na portalu Twitter (w tym te o swoich występach w TVP, czy o prezydencie Gdańska, Adamowiczu).

W większości usuniętych wpisów oskarżał opozycję o bycie “niemieckimi pachołkami”, czy pisał o rozliczeniu się z “kastami”. Z kolei na Facebooku postanowił usunąć 56 wpisów. Polityk zdecydował się nie komentować swoich działań, nie dobiera telefonu, nie odpisuje też na wiadomości.

Ekspert medialny, Łukasz Kołtacki uważa takie działania za bezzasadne, zwłaszcza ze strony wiceministra cyfryzacji – Adam Andruszkiewicz jako wiceminister cyfryzacji powinien wiedzieć, że jego wcześniejsza działalność w social mediach pozostawiła trwały ślad.

Adam Andruszkiewicz w przeszłości udzielał w stowarzyszeniu „Endecja”, a obecnie tworzy stowarzyszenie „Dla Polski”. Do Sejmu dostał się z list Kukiz’15 z puli przeznaczonej dla Ruchu Narodowego. Po opuszczeniu klubu Kukiz’15 związał się z kołem „Wolni i Solidarni”, na czele którego stoi ojciec obecnego premiera – Kornel Morawiecki. Andruszkiewicz odszedł również z WiSu.

Postawę byłego narodowca mocno krytykuje poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego – Posada dla Andruszkiewicza? Zero zdziwienia jeśli odbierze nagrodę w postaci 7.5 tys. miesięcznie. Już dawno sprzedał ideę narodową w służbie proimigranckiego, prounijnego i proaborcyjnego PiSu. Z tym, że kariera zbudowana na wazelinie to dosyć płynna konstrukcja.

onet
Dodano w Bez kategorii

POLECAMY