Chińska sonda Tianwen-1 z łazikiem o nazwie Zhurong z powodzeniem wylądowała w sobotę rano na Marsie. Jest to pierwsza w pełni chińska bezzałogowa misja na Czerwoną Planetę.
- Chiny są pierwszym krajem, które podjęły udaną próbę lądowania na Marsie za pierwszym razem. Natomiast USA, których sonda już wcześniej wylądowała na Czerwonej Planecie, dokonały tego za kolejnym podejściem.
- Chiński łazik marsjański ma napęd słoneczny, sześć kół, 1,85 metra wysokości i waży 240 kilogramów.
- Lot na Marsa to nie jedyny przykład zaangażowania Chin w kosmosie. Ambicje Pekinu w tym zakresie rosną.
- Zobacz także: Problemy piłkarskiej reprezentacji Polski. Groźna kontuzja napastnika. Opuści mistrzostwa Europy
Choć to amerykańska sonda NASA jako pierwsza wylądowała na Marsie, to Chiny są pierwszym krajem, którym ta sztuka udała się za pierwszym razem. W przeszłości kilka prób lądowania na Czerwonej Planecie, dokonywanych przez USA, Rosję i kraje europejskie zakończyło się niepowodzeniem.
Łazik Zhurong zyskał swoją nazwę na cześć bóstwa ognia ze starożytnej chińskiej mitologii. Ma napęd słoneczny, sześć kół, 1,85 metra wysokości i waży 240 kilogramów. Teraz przez około trzy tygodnie będzie przemierzał Marsa. Jego zadaniem będzie zbieranie i analizowanie próbek skał.
Lot na Marsa to nie jedyny przykład zaangażowania Chin w kosmosie. Ambicje Pekinu w tym zakresie rosną. Trwa budowa chińskiej stacji kosmicznej na orbicie okołoziemskiej. Ponadto, razem z Rosją, kraj zamierza stworzyć stację badawczą na Księżycu.
Na chwilę człowiek zaśnie,
— Jerzy Haszczyński (@JHaszczynski) May 15, 2021
a Chińczycy już na Marsie
polskieradio24.pl, twitter.com