Prezes Ruchu Narodowego dla DoRzeczy: Demontaż Unii od wewnątrz możliwy

Dla portalu “Do Rzeczy” wywiadu udzielił Prezes Ruchu Narodowego oraz poseł na Sejm Robert Winnicki. W jego opinii możliwy jest demontaż Unii Europejskiej do poziomu dawnego EWG. Jeden z liderów Konfederacji nie wyklucza wspólnego startu w jesiennych wyborach.

Poseł Robert Winnicki pytany przez dziennikarza “Do Rzeczy” Jana Fiedorczuka, czym dla narodowca UE to dom wariatów, odpowiedział – “Unia Europejska to prawno-polityczna wieża Babel o zdecydowanym lewicowo-liberalnym przechyleniu ideologicznym. Nie widzę żadnych przesłanek, by twierdzić inaczej.(…) Altiero Spinelli, ochrzczony ojcem Unii Europejskiej, wyraźnie mówił, że to jest doktryna globalistyczna, która zmierza do budowy super-państwa będącego etapem do utopii globalnej”. – wyjaśnił Prezes RN.

Czytaj więcej: Żaglowiec „Siedow” nie otrzymał pozwolenia na wpłynięcie na polskie wody terytorialne

Podkreślił również znaczenie Niemiec w ramach Unii Europejskiej, którzy dążą do coraz wyraźniejszego zaznaczania swojej dominacji – “Niemcy jako najsilniejszy gracz korzystając z tych narzędzi jakie daje Unia, pomnażają swoją potęgę. To na pewnym etapie zapewne doprowadzi do konfliktu niemieckich interesów narodowych z planem globalistycznym”.

“Wydaje się, że uniosceptycy staną się trzecią siłą w europarlamencie; siłą, która może wpływać na wiele rzeczy w tym układzie. Jeżeli tak się stanie, to dominacja lewaków chadeckich i lewaków socjaldemokratycznych, która trwa od dekad, zostanie zburzona”

– spekuluje Prezes Winnicki.

Demontaż UE od środka jest możliwy

“Możliwy jest demontaż od wewnątrz. Konstrukcja Unii jest taka, że jej reforma musiałaby mieć charakter demontażu całej obecnej nadbudowy, która została nałożona na Europejską Wspólnotę Gospodarczą” – przekonuje jeden z liderów Konfederacji.

Historyczne ujęcie Czarnej Dziury na zdjęciu! Astronomowie potwierdzili teorie Einsteina

Dalej poseł wspominał o spójności w środowisku Konfederacji oraz o różnicach. Zaznacza jednak fundamentalnym znaczeniu cywilizacji łacińskiej i suwerenności państwa polskiego – łączących wszystkich koalicjantów.

Odpowiedział także na pytanie o przyszłe plany Konfederacji i start w wyborach do parlamentu polskiego – “Myślę jednak, że nie popełnię wielkiej zbrodni, jeżeli zdradzę, że jest taka intencja wśród podmiotów tworzących Konfederację(…) Jest to bardzo prawdopodobne”.

dorzeczy.pl