- Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński stwierdził, że system Patriot powinien znaleźć się na Ukrainie.
- Jego zdaniem tam bardziej przysłużą się bezpieczeństwu ukraińskich obywateli w walce z Rosjanami.
- Podkreślił, że nowoczesny sprzęt powinien służyć na froncie.
- Zobacz także: Połowa Polaków nie inwestuje oszczędności
Wciąż nie ma rozstrzygnięcia w sprawie rozmieszczenia systemów rakietowych Patriot. Warszawa proponuje Niemcom, aby rozmieścić uzbrojenie na Ukrainie, jednak Berlin wyraża wątpliwości wobec tego pomysłu.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński broni opinii swojego rządu, że baterie Patriot powinny być relokowane na Ukrainę. Jego zdaniem tam będą bardziej użyteczne.
Dotychczasowa postawa Niemiec nie daje podstaw do tego, by sądzić, że oni zdecydują się na to, by strzelać do rakiet rosyjskich
– powiedział Jarosław Kaczyński.
Czytaj więcej: Baerbock apeluje ws. “dalszego wsparcia zaopatrzenia Ukrainy w energię”
Kaczyński o propozycji dla Berlina
Jak podkreślił dalej prezes PiS, rakiety z ukraińską obsługą na terenie zachodniej Ukrainy, które miałyby zabezpieczeć Polskę i byłyby używane w dobrym celu, ochrony zarówno infrastruktury, jak i obywateli Ukrainy.
Stąd ta propozycja, która wydaje się co najmniej godna rozważenia przez Niemców. Jeżeli chcą dać jakąś broń, dość leciwą, ale jednak nowoczesną w dalszym ciągu, to ona powinna być używana, a nie powinna stać. Nie powinno być tak, że nad głowami polskich obywateli będzie strzelała do rosyjskich rakiet
– zaznaczył prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Jego zdaniem Niemcy nie wykazują oznak być gotowym do pomocy innym krajom Sojuszu Północnoatlantyckiego w przypadku ataku. Podkreślił, że jego rozwiązania, które przedstawia są najpierw konsultowane z premierem Mateuszem Morawieckim.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl, rp.pl