- W poniedziałek na trasie Gdańsk-Kraków doszło do niebezpiecznego zdarzenia w jednym z pociągów.
- Agresywny pasażer z niewiadomych przyczyn zaczął wybijać szyby.
- Po zwróceniu uwagi przez kierownik pociągu, pasażer się uspokoił.
- Jednakże poinformował on służby o rzekomym zagrożeniu bombowym.
- Mężczyzna został zatrzymany na Dworcu Wschodnim w Warszawie.
- Ostatecznie w pociągu nie wykryto śladów pirotechnicznych.
- Zobacz także: Wolność religijna w praktyce. Konferencja na temat prześladowań
Jak poinformował rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak, do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałek przed południem w jednym z pociągów na trasie Gdańsk – Kraków.
W pewnym momencie jeden z pasażerów zaczął zachowywać się agresywnie. Mężczyzna zaczął wybijać szyby w pociągu. Co spotkało się z reakcją ze strony kierownik pociągu
– poinformował rzecznik warszawskiej policji.
Czytaj więcej: Powódź w Bułgarii. Politycy przerwali kampanię wyborczą
Niedoszły “zamachowiec”…sam powiadomił służby
Agresywny mężczyzna chociaż się uspokoił, zadzwonił jednak na numer alarmowy, informując o zagrożeniu bombowym. Policjanci z Warszawy zareagowali bardzo poważnie na to zgłoszenie, lecz było ono na szczęście nieuzasadnione.
Takie zgłoszenia zawsze traktujemy poważnie. Policjanci na Dworcu Wschodnim zatrzymali mężczyznę, którym okazał się 26-letnim mieszkańcem Warszawy. Skierowani na miejsce pirotechnicy, wykluczyli zagrożenie bombowe
– dodał nadkom. Sylwester Marczak.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl