- Dziennik Puls Biznesu na swoich łamach informuje o postępach polskiej branży kosmicznej.
- Warto zauważyć, że w ciągu 10 lat powstały 73 firmy, które prężnie się rozwijają i zdobywają sukcesy na arenie międzynarodowej.
- Obecnie ich łączne przychody sięgają rocznie 400 mln zł.
- Po siedmiu latach udziału w programie Polish Industry Incentive Scheme, polski rząd będzie musiał opłacać składkę w ramach Europejskiej Agencji Kosmicznej.
- Wyniesie ona dla Polski około 39 mln euro rocznie.
- Zobacz także: VIII Marsz Zwycięstwa w rocznicę Cudu nad Wisłą. Gdzie, kiedy?
Puls Biznesu podał że, w ciągu 10 lat od kiedy Polska została członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej, w kraju powstały 73 spółki, z których 70 proc. ma zysk, a ich łączne przychody sięgają 400 mln zł.
Sektor kosmiczny w Polsce rozwija się obecnie bardzo szybko, mimo że fundusze, jakie rząd przeznacza na krajową składkę do ESA, są wciąż niewielkie
– podkreślił Puls Biznesu.
Prezes Creotech Instruments Grzegorz Brona podkreśla, że w ostatniej dekadzie powstało u nas kilkadziesiąt firm, które wykształciły wyspecjalizowaną kadrę, stworzyły zaawansowane laboratoria i są już zdolne konkurować w przetargach ESA.
👉Our next new product: Kasli-SOC is the latest of Xilinx Zynq® 1GB RAM version of Kasli FPGA controller, used as a core piece of ARTIQ equipment.⚛️⚙️It allows for yet heavier software computations with a lower latency response to the experiment.
— Creotech Instruments SA. (@CreotechSa) August 2, 2022
More: https://t.co/2oqjztiNdZ pic.twitter.com/U117HS8gyQ
Czytaj więcej: Rokita: UE nałożyła większe sankcje na Polskę niż na Rosję
ESA i składka członkowska
Jesienią odbędzie się posiedzenie Rady Ministerialnej ESA, podczas którego państwa członkowskie zadeklarują wysokość składek na kolejną perspektywę finansowania, czyli lata 2023-2025. Jak informuje gazeta, pieniądze wpłacane do ESA w dużej części wracają do nas w postaci zamówień i kontraktów dla rodzimych spółek technologicznych.
Puls Biznesu przypomina, że w 2019 r. zakończył się siedmioletni okres przejściowy i program Polish Industry Incentive Scheme, który gwarantował polskim firmom udział w zleceniach ESA.
Teraz o zamówienia trzeba konkurować. Pieniądze z krajowej składki mogą stanowić wsparcie w rywalizacji z zachodnioeuropejskimi konkurentami
– podkreślił dziennik.
Według wstępnych deklaracji Polski wysokość składki na programy opcjonalne wyniesie 39 mln euro.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info