- Dmitrij Miedwiediew skomentował wizytę europejskich przywódców w Kijowie
- Olaf Scholz, Emmanuel Macron, Mario Draghi oraz Klaus Iohannis rozmawiali z Wołodymyrem Zełenskim
- Liderzy wspólnie odwiedzili Irpień, gdzie rosyjskie wojska miały dopuścić się licznych zbrodni wojennych
- Zobacz także: Radosław Sikorski: Szkoda, że nacjonaliści ze Zjednoczonej Prawicy tak zdegradowali naszą pozycję
Dmitrij Miedwiediew szydzi z przywódców
Do sprawy w prześmiewczy i kpiący sposób odniósł się Miedwiediew. W ostatnim czasie zasłynął bardzo dosadnymi komentarzami i pogróżkami. Nerwowo reagował, gdy Finlandia i Szwecja ogłosiły chęć dołączenia do NATO. Groził też Polsce za to, iż ta wspiera Ukrainę.
Europejscy miłośnicy żab, wątróbek i spaghetti kochają przyjeżdżać do Kijowa.
– napisał na Twitterze Miedwiediew.
Bez pożytku. Obiecują Ukrainie członkostwo w Unii Europejskiej i stare haubice. Napiją się wódki i pojadą pociągiem do domu, jak sto lat temu. I wszystko w porządku. Ale to nie przybliży Ukrainy do pokoju. Zegar tyka.
– dodał Miedwiediew.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
European fans of frogs, liverwurst and spaghetti love visiting Kiev. With zero use. Promised EU membership and old howitzers to Ukraine, lushed up on gorilka and went home by train, like 100 years ago. All is well. Yet, it won’t bring Ukraine closer to peace. The clock’s ticking
— Dmitry Medvedev (@MedvedevRussiaE) June 16, 2022
wmeritum