Uchodźcy czy przesiedleńcy?
Od początku wojny stanowisko Konfederacji, dotyczące pomocy Ukrainie i Ukraińcom nie jest jednoznaczne. Jeden z liderów partii, poseł Grzegorz Braun nazywa uchodźców wojennych, kobiety i dzieci uciekające przed gwałtami i ludobójstwem, “przesiedleńcami”.
– “Różnorodność Konfederacji polega na tym, że jedni mogą mówić tak… ja myślę, że nawet w środowisku Grzegorza Brauna jedna osoba może nazywać tak, druga osoba inaczej. Trzeba zagłębić się w wypowiedzi Grzegorza Brauna co miał do końca na myśli” – mówił Pejo.
– Miał na myśli akcję przesiedleńczą, że to nie jest przyjmowanie uchodźców a akcja przesiedleńcza” – doprecyzował red. Michał Jelonek.
– “To kwestia tego, jak to ubierzemy w słowa, ja bym tak nie powiedział” – dodał Bartłomiej Pejo.
Zobacz także: Toaleta dla “transpłciowych” w warszawskim liceum. Dyrektor: “Uznaliśmy, że to niewielka zmiana”
Niekorzystne sondaże dla Konfederacji
Od kilku tygodni ugrupowanie narodowców i wolnościowców z pewnością nie może być zadowolone z wyników sondażowych poparcia partii politycznych. Jak w Konfederacji komentowane są te wyniki? O to pytał red. Jelonek
“Powodem może być niezrozumienie naszych liderów, wypowiedzi związanych z konfliktem na Ukrainie. Media przedstawiają to nie tak jak trzeba, wyrywkowo wypowiedzi kontrowersyjne Grzegorza Brauna czy Janusza Korwin – Mikkego”.
– Te wypowiedzi są cytowane 1:1, to nie jest manipulacja. Kiedy słyszymy, że w Buczy na 80% mordowali Ukraińcy, to chyba ciężko obronić takie stwierdzenia?” – dopytywał red. Jelonek
“Wysłuchajmy całej wypowiedzi, zapraszam na spotkania otwarte, na których Janusz Korwin – Mikke tłumaczy takie wypowiedzi” – odpowiedział wiceprezes partii Korwin
“Być może te wypowiedzi powodują ten drobny spadek w sondażach” – dodał Pejo
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com