- Minister rolnictwa Ukrainy alarmuje o wielkim procederze grabieży zboża
- Mykoła Solski wskazuje, że Rosjanie wywieźli z okupowanych terytoriów Ukrainy od 400 do nawet 500 tysięcy ton zbóż
- Zagrabione zboże trafia na Krym, a potem do Federacji Rosyjskiej, gdzie jest odsprzedawane
- Zobacz także: Morawiecki: W ciągu sześciu lat zwiększyliśmy o ponad 100 proc. liczbę miejsc w żłobkach i klubach dziecięcych
Minister rolnictwa Ukrainy o grabieży zboża
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę z okupowanych terytoriów do Rosji i na Krym wywieziono od 400 do 500 tys. ton zboża w celu dalszej odsprzedaży.
– zakomunikował ukraiński minister rolnictwa Mykoła Solski cytowany we wtorek przez portal informacyjny RBK.
Widzimy, że w kierunku Krymu wysyłają w sposób zorganizowany około 400-500 tys. ton. To poważny interes, nad którym pieczę sprawują ludzie wyższej rangi: pracownicy służb specjalnych kraju agresora, wojskowi oraz różni oszuści (…)
– zwrócił uwagę szef resortu.
Solski dodał, że żołnierze rosyjscy wywożą następnie skradzione zboże z Krymu do Rosji. Minister napomknął, że ukraińskie organy ścigania rejestrują i prowadzą ewidencję handlowców zaangażowanych w ten proceder. Wszystkie fakty naruszenia ukraińskiego ustawodawstwa są następnie przekazywane do prokuratury.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Tysol