- Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Andrzej Stróżny nieoficjalnie opublikował pismo do swoich pracowników informując ich o konsekwencjach dla niezaszczepionych
- Funkcjonariuszom zostanie obniżona ocena oraz odebrana premia, jeżeli wcześniej się nie zaszczepią
- Grozi im nawet utrata pracy, w której niejednokrotnie mogli poświęcić kilka lat w służbie dla państwa polskiego
- Do tej pory medialne informacje nie zostały zdementowane, ani potwierdzone
- Zobacz także: Skarby polskiej ziemi. Rozpoczęto przemysłowe wydobycie bursztynu w okolicy Lubartowa
W dokumencie przesłanym do pracowników Centralnego Biura Antykorupcyjnego poinformowano, że od oceny okresowej zależą premie oraz dalsze awanse. Funkcjonariusze mają być oceniani między innymi za tzw. postawę obywatelską, która wiążę się z przymusem szczepień przeciwko COVID-19. Pracownicy, którzy tego nie uczynią będą mieli mocno obniżone oceny właśnie w tym podpunkcie. Szef CBA Andrzej Stróżny w swoim piśmie podkreślił, że jego pracownicy powinni dawać przykład innym obywatelom, zachęcając ich do szczepień.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Groźba utraty pracy dla niezaszczepionych
Szczepienia przeciw COVID-19 funkcjonariuszy CBA ruszyły na wiosnę 2021 roku. Nie wiadomo jednak z jakim efektem. W sierpniu dziennik “Rzeczpospolita” donosił, że ze szczepienia skorzystał niespełna co drugi mundurowy.
Wbrew początkowym zapowiedziom rządu i ekspertów przed wdrożeniem w Polsce programu szczepień, będzie się on jednak wiązał z jego przymusem. Już na początku grudnia 2021 roku rząd Mateusza Morawieckiego zapowiedział wprowadzenie od 1 marca obowiązkowych szczepień dla służb mundurowych i nauczycieli.
Przedstawiciele resortu zdrowia, przekazali na przełomie roku, że mundurówi zostaną poddani przymusowym szczepieniom. Najpierw jednak zostanie przeprowadzona akcja szczepień pracowników ochrony zdrowia.
radiozet.pl