- W piątek, w noc sylwestrową straż gminna w Ludźmierzu odnalazła porzuconą skodę na słowackich numerach rejestracyjnych.
- W sobotę policjanci z Nowego Targu ustalili, że pojazd był poszukiwany przez słowacką policję.
- Zobacz także: Chiny światowym magazynem zbóż. Wpływają na wzrost cen żywności
To poszukiwany Słowak
W samochodzie na słowackich rejestracjach zaparkowanym w Ludźmierzu (pow. nowotarski) znaleziono zwłoki mężczyzny z raną postrzałową oraz broń. To poszukiwany 40- letni Słowak, który najprawdopodobniej popełnił samobójstwo- przekazał w niedzielę PAP Bartosz Izdebski z małopolskiej policji.
Samochód na słowackich numerach rejestracyjnych został odnaleziony w noc sylwestrową na poboczu drogi przy wyjeździe z Ludźmierza przez straż gminną. W sobotę policjanci z Nowego Targu ustalili, że pojazd był poszukiwany przez słowacką policję. Skoda została odholowana na policyjny parking Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Tam policjanci tworzyli pojazd i w bagażniku ujawnili ciało zastrzelonego mężczyzny. Obok leżał pistolet.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Sprawę bada prokuratura
Z nieoficjalnych ustaleń RMF FM wynika, że może chodzić o policjanta poszukiwanego na Słowacji od 20 grudnia.
– Na miejsce udała się grupa dochodzeniowo-śledcza, technicy kryminalistyki z Krakowa oraz prokurator, którzy po całonocnej pracy w niedzielę rano ustalili, że jest to ciało poszukiwanego od 20 grudnia Słowaka, który najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Z ustaleń policji, którzy kontaktowali się ze stroną słowacką wynika, że czterdziestolatek cierpiał na choroby psychiczne i posiadał swoją broń
– przekazał Izdebski.
Sprawę bada prokuratura i grupa dochodzeniowa z Krakowa. Śledczy wykluczają udział osób trzecich.
RMF24, PAP