- Rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował o zatrzymaniu podejrzanej Jekatariny K. z Łotwy.
- Należała ona do grup przestępczych wprowadzających po zaniżonych cenach foli stretch na rynek europejski.
- Nielegalna działalność firm krzaków doprowadziła do zaburzenia kondycji polskich spółek zajmujących się wyrobem tego towaru.
- Zajmująca się sprawą Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego poszukuje w dalszym ciągu trzech podejrzanych osób.
- Zobacz także: Trwają negocjacje z Czechami. Ważą się losy polskiej kopalni w Turowie
Jak poinformował w poniedziałek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, podejrzana w śledztwie prowadzonym przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego Jekaterina K. poszukiwana była od 2020 roku Europejskim Nakazem Aresztowania. Zatrzymana została 26 października na lotnisku Okęcie w Warszawie.
Grupa, do której należała, w latach 2014-2016 wprowadzała po zaniżonych cenach do obrotu produkty pochodzące ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej. Działania te były możliwe dzięki oszustwom podatkowym oraz celnym. W ten sposób zaburzony został rynek folii stretch w Polsce
– czytamy w komunikacie.
Podał on, że zarządzający grupą przestępczą powołali na terenie Polski co najmniej kilka łańcuchów podmiotów gospodarczych, głównie w woj. pomorskim. Łańcuchy te były co kilka miesięcy wymieniane.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Dowiadujemy się również, że spółki były powoływane i firmowane przez prezesów werbowanych z marginesu społecznego z takich krajów jak Łotwa, Rosja i Białoruś. Natomiast towar zanim trafiał do Polski ulegał zaniżaniu wolumenu w celu pomniejszenia należności celnych.
Sieć powołanych przez grupę podmiotów gospodarczych umożliwiła maskowanie rzeczywistego obrotu gospodarczego i zaniżanie bądź wręcz zerowanie należności podatkowych, co dało przestępcom możliwość oferowania produktu poniżej ceny rynkowej. Ponadto, zanim towar trafił do polskich portów, przestępcy zaniżali wolumen faktycznych dostaw w celu pomniejszenia należności celnych. Działalność opisywanej grupy na terenie Polski negatywnie odbiła się na kondycji rodzimych, legalnie działających przedsiębiorców
– wyjaśniono.
Dalej polskie służby podały, że rolą Jekateriny K. było nadzorowanie i koordynowanie łańcucha logistycznego dostaw tworzyw. Dodatkowo, podejrzana w swojej działalności posługiwała się kilkoma fikcyjnymi tożsamościami.
Śledztwo prowadzone jest przez Delegaturę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Lublinie pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Warszawie. W tej sprawie kontynuowane są poszukiwania międzynarodowe trzech osób ze ścisłego kierownictwa zorganizowanej grupy przestępczej. Dotychczas sprawa obejmuje 20 podejrzanych. Jak poinformowano, przed ucieczką kierownictwa grupy z Polski służby zabezpieczyły środki finansowe w kwocie 2 mln zł pozostające na rachunkach bankowych przestępców.
zyciestolicy.com.pl