22 lutego w Planicy rozpoczęły się 43. mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, które potrwają do 4 marca. Zawody rozgrywane są w trzech dyscyplinach klasycznych: biegach narciarskich, skokach narciarskich i kombinacji norweskiej, czyli połączeniem biegów ze skokami. W Słowenii wystartowało aż 2000 zawodników z ponad 60 państw. Do rozdania będzie aż 24 komplety medali.
Nasi reprezentanci wystartowali w 18-osobowym składzie. Najbardziej liczymy oczywiście na naszych skoczków, którzy zawsze mają największe szanse medalowe. Już w pierwszym konkursie mężczyzn na normalnej skoczni mogliśmy się cieszyć z występu naszych zawodników.
Tytułu z 2021 roku na normalnej skoczni bronił Piotr Żyła, który nie należał jednak do największych faworytów. I podobnie jak dwa lata temu znowu zaskoczył wszystkich. Po pierwszej serii zajmował dopiero 13 miejsce skacząc tylko 97,5 m. W drugiej serii oddał jednak fenomenalny skok na odległość 105 m. co jest rekordem skoczni. Uzyskał tak wysoką notę, że pozostałych 12 skoczków nie zdołała już wyprzedzić naszego reprezentanta.
Pozostali nasi zawodnicy również wypadli bardzo dobrze. Dawid Kubacki zajął 5 miejsce, Kamil Stoch 6, Paweł Wąsek ukończył zmagania na 16 pozycji, a Aleksander Zniszczoł na 20.
Wyniki pozostałych naszych reprezentantów TUTAJ
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com