- Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że inflacja średnioroczna w 2022 r. wyniosła 14,4 proc.
- Wiceminister finansów Artur Soboń wyjaśnił niedawno, że szczyt inflacji w Polsce ma miejsce obecnie i potrwa przez kilka miesięcy 2023 r.
- Przypomniał, że średnioroczna inflacja w Polsce 2023 r. według założeń budżetowych ma wynieść 9,8 proc.
- Zobacz także: Prezydent Litwy: NATO powinno dostarczać Ukrainie wszelką potrzebną jej broń
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że inflacja średnioroczna w 2022 r. wyniosła 14,4 proc., a więc był to najwyższy wzrost od 1997 r. Z kolei grudniowa inflacja to 16,6 proc. w porównaniu do grudnia 2021.
Wiceminister finansów Artur Soboń wyjaśnił niedawno, że szczyt inflacji w Polsce ma miejsce obecnie i potrwa przez kilka miesięcy 2023 r. W drugiej połowie roku inflacja powinna wyraźnie spadać.
Zastrzegamy, że nie wiemy, jak będzie wyglądała rzeczywistość, bo tych zjawisk, które miały miejsce w naszej gospodarce, które nas zaskoczyły w ostatnim czasie, było tak dużo, że takie zastrzeżenie warto poczynić. Więc gdyby nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło, to rzeczywiście od marca presja inflacyjna będzie wyraźnie mniejsza
– powiedział Artur Soboń.
Soboń zaznaczył, że spadek presji inflacyjnej przełoży się na wolniej rosnące ceny, jednak wciąż daleko sprzed końca roku 2021 r.. Przypomniał, że średnioroczna inflacja w Polsce 2023 r. według założeń budżetowych ma wynieść 9,8 proc.
Czytaj więcej: Papież Franciszek apeluje o zakończenie wyzysku Afryki
Wzrost bezrobocia
Pytany o wzrost bezrobocia, które wg. danych GUS w grudniu wyniosło 5,2 proc. a mdm wzrosło o 0,1 pkt. proc. stwierdził, że nie spodziewa się większych zmian.
Mamy czynniki, które powodują, że rynek pracy wciąż potrzebuje pracowników, więc wzrostu bezrobocia się nie spodziewam
– podkreślił wiceminister finansów.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com