- Sztab Generalny Ukrainy poinformował o odparciu Rosjan z terenów w obwodzie ługańskim i donieckim.
- Ukraińcy stwierdzili również, że rosyjskie wojska bezskutecznie prowadzi działania ofensywne w kierunku bachmuckim.
- Z kolei Dominik Serwacki informuje, że nadal połowa rosyjskich wojsk znajduje się w mieście Sołedar.
- Zobacz także: Symulacja ataku Chin na Tajwan. Tragiczny wynik dla Pekinu
Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że w ciągu ostatniej doby jednostki Wojsk Obronnych Ukrainy odparły ataki okupantów na obszarach m.in. Stelmakhiwki, Makiyiwki, Czerwonopowki i Biełogoriwki w obwodzie ługańskim oraz Verkhnyokamyanske, Bakhmutska, Pidgorodnego, Kliszchiewki, Maryinka i Nowomihaylivka w obwodzie donieckim.
Wróg prowadzi akcje ofensywne na kierunku bachmuckim, starając się poprawić pozycję taktyczną w kierunku Kupyan. Koncentruje się na przejęciu obwodu donieckiego w obwodzie administracyjnym, bez sukcesu
– poinformował we wtorek ukraiński sztab generalny.
Czytaj więcej: Nowy gazociąg do Chin. Moskwa zacieśnia współpracę z Pekinem
“Połowa miasta zajęta przez Rosjan”
Tymczasem dziennikarz i podróżnik zaangażowany w działania pomocowe dla Ukrainy Dominik Serwacki informuje, że sprawa nie wygląda tak pozytywnie, jak to przedstawiają ukraińskie siły zbrojne.
Nie ma co się podniecać, bo to była dopiero pierwsza noc szturmu na Soledar. Ciężko to nazwać odparciem, bo połowa miasta jest zajęta przez Rosjan, co potwierdził nawet brytyjski wywiad
– napisał na Twitterze Dominik Serwacki.
Nie ma co się podniecać, bo to była dopiero pierwsza noc szturmu na Soledar.
— Dominik Serwacki (@DominikSerwacki) January 10, 2023
Ciężko to nazwać odparciem, bo połowa miasta jest zajęta przez Rosjan, co potwierdził nawet brytyjski wywiad.
Po prostu ukraińscy chłopcy nadal bronią wschodniej części, mimo ogromnej przewagi wroga.
Dodał, że ukraińscy chłopcy nadal bronią wschodniej części, mimo ogromnej przewagi wroga.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
twitter.com, tysol.pl