Zobacz także: Ziemkiewicz o projekcie ustawy o SN: Za to rządzący powinni stanąć przed Trybunałem Stanu [NASZ WYWIAD]
Błędy rządu Morawieckiego
Była premier, obecnie europosłanka PiS zwróciła uwagę, że obecny spór o KPO to konsekwencja decyzji o przyjęciu tzw. mechanizmu warunkowości.
To konsekwencja decyzji, która została podjęta przez RE w 2020 roku, ustanawiająca mechanizm warunkowości. Wówczas wszystkie państwa członkowskie zgodziły się, żeby niedopowiedziany mechanizm został przyjęty – powiedziała w wywiadzie dla Radia Zet.
Przypomniała też, że polskie władze, na czele z premierem Mateuszem Morawieckim wówczas twierdziły, że Polsce nic nie grozi.
Ówcześnie też zapewniano – przynajmniej tak wynikało z relacji premiera Morawieckiego – że mechanizm nie będzie miał zastosowania do Funduszu Odbudowy, będzie tylko dotyczył prawidłowości wydawania środków finansowych z funduszy europejskich. Okazało się inaczej – podkreślliła.
Stwierdziła, że prawdopodobnie postąpiłaby inaczej, niż Morawiecki.
Gdybym to ja była wówczas na szczycie jako premier polskiego rządu – prawdopodobnie zastosowałabym weto – powiedziała w Radiu Zet.
Co z ustawą o Sądzie Najwyższym?
Odnosząc się do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, złożonej w tym tygodniu przez PiS, wskazała, że nie wyobraża sobie, by „polski rząd zgodził się na coś, co byłoby niezgodne z polską konstytucją”. Minister ds. UE, Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował, że wśród zakładanych zmian jest “doprecyzowanie zastosowania testu niezależności”.
Z jednej strony, tak by mógł być stosowany również przez składy sędziowskie, z drugiej strony by za nie tylko stosowanie testu niezależności, ale też ewentualne wykorzystanie innych ścieżek ustalania statusu sędziego nie groziła odpowiedzialność dyscyplinarna – poinformował.
Do takiego zapisu odniosła się była premier.
Jeśli znalazłby się w tej ustawie, to dla mnie jest nie do przyjęcia – skomentowała.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Radio Zet