Polska pod naciskiem UE zmieni ustawę o Sądzie Najwyższym. Znowu

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Szymon Szynkowski vel Sęk

Szymon Szynkowski vel Sęk / Fot. PAP/Radek Pietruszka. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Do Sejmu wpłynął projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym. - Wypełni on kluczowy „kamień milowy” wskazany przez Komisję Europejską ws. Krajowego Planu Odbudowy – stwierdził minister ds. UE, Szymon Szynkowski vel Sęk.

Zobacz także: Zachód pozbywa się nielegalnych imigrantów. Odsyłani są do Polski

Okrojone kompetencje Sądu Najwyższego

Wg nowej ustawy, niedawno powołana Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN, nie będzie już sądem rozstrzygającym sprawy dyscyplinarne sędziów. Będzie to robić Naczelny Sąd Administracyjny.

Z satysfakcją przyjmujemy informacje z dzisiejszego posiedzenia komisarzy (KE), którzy przyjęli wynegocjowane założenia jako rozwiązujące. Jeżeli zostaną przyjęte przez polski parlament, wypełnią kamień milowy dotyczący wymiaru sprawiedliwości, który jest najbardziej kluczowy z punktu widzenia spełnienia warunków dla uzyskania środków z KPO – powiedział w Sejmie minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk.

To nie jedyne zmiany proponowane w projekcie.

Druga istotna zmiana to doprecyzowanie zastosowania testu niezależności. Z jednej strony, tak by mógł być stosowany również przez składy sędziowskie, z drugiej strony by za nie tylko stosowanie testu niezależności, ale też ewentualne wykorzystanie innych ścieżek ustalania statusu sędziego nie groziła odpowiedzialność dyscyplinarna – wyjaśnił.

Rzecznik rządu liczy na szerokie poparcie inicjatywy w Sejmie.

Ten projekt, który został przedstawiony po negocjacjach, które prowadził minister Szynkowski vel Sęk, będzie przedstawiony polskiemu parlamentowi. Liczymy na to, że w związku z tym, co także wcześniej mówiła opozycja – że jeżeli taki projekt, który byłby właśnie zielonym światłem na otwarcie środków finansowych dla Polski – to taki projekt zostanie poparty przez wszystkie siły polityczne w Sejmie – oświadczył na konferencji rzecznik rządu Piotr Müller.

I tak w kółko

To już kolejny raz, gdy rząd przedstawia, pod naciskiem UE projekt wywracający dotychczasowy porządek sądownictwa w Polsce, twierdząc, że da to pieniądze z KPO.

KPO dla Polski. Czekamy na formalną akceptację kolegium unijnych komisarzy, to jest kwestia kilku, kilkunastu dni – mówił w maju rzecznik rządu Piotr Müller pytany o Krajowy Plan Odbudowy.

Podkreślał wówczas, że poprzedni projekt ustawy, wprowadzający Izbę Odpowiedzialności Zawodowej SN, wypełnia kamienie milowe uzgodnione z KE.

Mogę tyle powiedzieć, że tak jak wcześniej deklarowaliśmy, zreformujemy kwestie postępowań dyscyplinarnych w polskim sądownictwie. Z uzgodnień z Komisją Europejską wynika, że ta ustawa, która jest w Sejmie, wypełnia założenia, które zawarte są kamieniach milowych KPO – powiedział Müller.

Być może tym razem to już naprawdę ostatni raz.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Radio Maryja, RMF24, INFOR

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY