Telewizja MN
Zaloguj
0 
- Według agencji Bloomberg, premier Indii Narendra Modi odwołał spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
- Anonimowe źródła mają donosić, że powodem tej decyzji był rosyjskie groźby użycia broni nuklearnej przeciwko Ukrainie.
- Zdaniem indyjskiego przywódcy, spotkanie z Putinem nie byłoby wizerunkowo korzystne.
- Zobacz także: Klinika “Budzik” w Warszawie. Otwarcia dokonał Zbigniew Ziobro
Agencja Bloomberg dotarła do informacji, że premier Indii Narendra Modi miał odwołać spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Według anonimowych źródeł, dorocznych szczyt Rosja-Indie miał zostać odwołany ze względu na groźby Putina mówiące o użyciu broni nuklearnej przeciwko Ukrainie.
Szczyt Rosja-Indie, który odbywa się co roku od początku XXI wieku, i został odwołany tylko raz podczas pandemii COVID-19 w 2020 r., tym razem nie odbędzie się ze względu na groźby Putina dotyczące użycia broni nuklearnej na Ukrainie
– podaje źródło agencji Bloomberg.
Według informatora agencji stosunki między Rosją a Indiami pozostają silne, ale Modi uważa, że spotkanie z prezydentem Rosji w tej chwili nie przyniesie mu korzyści.
Rosyjski urzędnik, mówiąc pod warunkiem zachowania anonimowości, potwierdził Bloombergowi odwołanie szczytu. Jego zdaniem było to jasne już we wrześniu podczas obrad Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Uzbekistanie, gdzie Modi wezwał Putina do szukania pokoju z Ukrainą i powiedział, że obecna epoka nie jest epoką wojen.
Czytaj więcej: Duże problemy w warszawskiej policji. Nie będzie komu patrolować ulic?
Indie wobec wojny na Ukrainie
Po wybuchu wojny Indie wstrzymały się od głosowania w Organizacji Narodów Zjednoczonych nad rezolucjami potępiającymi rosyjską inwazję. Drastycznie zwiększyły też zakupy rosyjskiej ropy, przejmując dostawy, których odmówiły kraje europejskie. Nie przystąpiły także do pułapu cenowego na rosyjską ropę, wprowadzonego 5 grudnia przez państwa członkowskie UE i G7.
Dostawy rosyjskiej ropy do Indii wzrosły z 30 tys. baryłek dziennie w styczniu do 1,1 mln w listopadzie. To sprawiło, że Indie stały się największym odbiorcą rosyjskiej ropy, przewyższając pod tym względem nawet Chiny, które odbierają 900 tys. baryłek dziennie
– podaje “The Moscow Times”.
Pod koniec listopada Kreml przesłał Indiom listę ponad 500 pozycji potrzebnych rosyjskiej gospodarce, odciętej od zachodnich technologii z powodu sankcji. Lista, która obejmowała części do samochodów, samolotów i pociągów, w tym tłoki, pompy olejowe, cewki zapłonowe i zderzaki, zaskoczyła indyjskich urzędników swoją wielkością.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
reuters.com, dorzeczy.pl
