- Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg nie widzi obecnie szans na negocjacje pokojowe.
- Ponadto zauważył, że Rosjanie nie są na razie zainteresowani pokojem na Ukrainie.
- Ostrzegał on również przed tym, że Rosja aktualnie gromadzi siły przed wiosenną kontrofensywą w przyszłym roku.
- Zobacz także: Rafalska: Uważam, że wetem gospodarujemy zbyt oszczędnie
Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg powiedział w środę, że warunki do pokojowego rozwiązania wojny na Ukrainie teraz nie są obecne, więc zachodni sojusznicy powinni nadal zaopatrywać Ukrainę w broń. Stoltenberg zaznaczył, że zimą obie strony będą starały się przegrupować i dozbroić swoje siły.
Obecnie nie ma warunków
– poinformował Jens Stoltenberg, stwierdzając że Rosjanie nie wykazują chęci pokojowego zakończenia wojny.
Im bardziej chcemy pokojowego rozwiązania, tym pilniejsza jest potrzeba udzielenia Ukrainie wsparcia militarnego
– podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Wyjaśnił on równie, że Rosja stara się zamrozić wojnę przed rozpoczęciem na wiosnę ofensywy na większą skalę. Stoltenberg powiedział również, że w stolicach krajów NATO ciągle zastanawiają się, jakie systemy będą dostarczone do Kijowa.
Czytaj więcej: W Polsce zostanie otwarta placówka medyczna dla osób z zespołem Downa? “Polska jest krajem kluczowym dla ochrony życia”
Rosjanie szykują się na ofensywę
Amerykański wywiad przewiduje spadek tempa walk w okresie zimowym. Według dyrektora wywiadu narodowego Avrila Haynesa, zarówno ukraińska, jak i rosyjska armia będą próbowały uzupełnić zapasy w ramach przygotowań do kontrofensywy po zimie.
USA uważają też, że Rosja skupi się na atakach na infrastrukturę krytyczną w celu zamrożenia Ukrainy i podkopania morale na tyłach. Jednocześnie, jak pisze “The Guardian”, dostawy amunicji na linię frontu zostaną spowolnione ze względu na warunki pogodowe.
Szef Pentagonu Lloyd Austin uważa, że zima jest po stronie ukraińskiej armii, która będzie lepiej wyposażona niż rosyjska i nadal będzie podkopywać rosyjskie linie zaopatrzenia.
Zdaniem analityków Instytutu Studiów nad Wojną zimą warunki do walki będą dla Kijowa znacznie korzystniejsze niż dla Moskwy, więc zachodni sojusznicy powinni to wykorzystać.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl, ft.com