Zobacz także: Zamieszki marokańskich kibiców przelały się przez europejskie państwa [+WIDEO]
Wcześniej polski MON chciał, żeby takie wyrzutnie stanęły na zachodniej Ukrainie. Jednym z argumentów było to, że rakiety takie, jak ta, która padła w Przewodowie, zabijając dwie osoby, można skutecznie zestrzelić tylko na Ukrainie.
Z propozycją przekazania wyrzutni rakiet Patriot wyszła w listopadzie minister obrony Niemiec, Christine Lambrecht. Dodatkowo polskiej przestrzeni powietrznej strzegłyby myśliwce Eurofighter. Jej zdaniem „Patrioty są częścią zintegrowanej obrony powietrznej NATO, co oznacza, że mają zostać rozmieszczone na terytorium NATO”. Dodała, iż jakiekolwiek użycie ich poza terytorium NATO wymagałoby wcześniejszych rozmów z NATO i sojusznikami.
Po rozmowie z 🇩🇪MON,z rozczarowaniem przyjąłem decyzję o odrzuceniu wsparcia 🇺🇦. Rozmieszczenie Patriotów na zachodniej 🇺🇦 zwiększyłoby bezpieczeństwo Polaków i Ukraińców. Przystępujemy więc do roboczych ustaleń ws. umieszczenia wyrzutni w 🇵🇱i wpięcia ich w nasz system dowodzenia
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 6, 2022
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Radio Maryja