Zobacz także: Nauczycielka nie chciała czytać przedszkolakom o LGBT. Zwolniono ją z pracy
Przy okazji prac nad przyszłorocznym budżetem – pierwszym od czasu, gdy Meloni została premierem – pojawiła się zapowiedź zmiany przepisów, mających na celu ułatwić płatność gotówką. To odwrotna tendencja, niż np. w Polsce pod rządami PiS.
Włoski rząd chce pozwolić sklepikarzom i firmom na odmowę przyjęcia kart i żądanie gotówki przy płatnościach do 60 euro. Przepis podniósłby obecny limit, wynoszący 30 euro i zawiera pozwolenie na sprzedaż i zakup towarów o wartości do 5 000 euro w gotówce, w porównaniu z dotychczasowym 1 000 euro.
🇮🇹 Wbrew globalnemu trendowi Włosi mają używać więcej gotówki. W swym pierwszym budżecie Giorgia Meloni pozwala nie przyjmować kart i żądać gotówki przy płatnościach do 60€ (obecnie 30€) oraz obracać towarami do wartości 5000€ w gotówce (obecnie 1000€)https://t.co/u2y6ImBmy7
— Adam Gwiazda (@delestoile) December 5, 2022
Nieprawdą jest, że możliwość posługiwania się gotówką sprzyja uchylaniu się od płacenia podatków. Po pierwsze, jak słusznie mówi Guardia di Finanza, ktoś, kto chce się uchylać, i tak się uchyla; ale przede wszystkim dlatego, że paradoksalnie im niższy pułap na gotówkę, tym bardziej narażamy się na uchylanie się od płacenia podatków, bo skoro z różnych powodów mogę mieć w domu gotówkę i jeśli nie będę mógł jej wydać legalnie, to raczej zrobię to poza księgami – przekonuje premier Giorgia Meloni.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Twitter, The Times, agi.it