Protesty antyrządowe w Chinach. Ludzie mają dość lockdownu

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Protesty antyrządowe w Chinach

Protesty antyrządowe w Chinach / Fot. PAP/EPA/JEROME FAVRE. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Protesty przeciwko chińskiej polityce zero covid, surowym restrykcjom i lockdownom wybuchły w sobotę w Pekinie, Szanghaju, Xianie, Nankinie i innych miastach Chin – wynika z relacji i nagrań zamieszczanych w mediach społecznościowych.

Ludzie zgromadzeni przy ulicy Wulumuqi Zhonglu w Szanghaju, widoczni na nagraniach opublikowanych na Twitterze przez Evę Rammeloo, holenderską dziennikarkę domagali się wolności od covidowych obostrzeń, terroryzujących Chiny od 2020 r.

Z filmików wynika, że domagali się również odsunięcia od władzy Komunistycznej Partii Chin i jej sekretarza generalnego Xi Jinpinga oraz w niecenzuralnych słowach krytykowali utrzymywaną przez władze politykę „zero covid”.

Protesty przeciwko covidowej polityce KPCh’a są praktycznie w całych Chinach. Na południu, północy, wschodzie i zachodzie. Pewnie ich pozamykają, gdzie się da. Ale czegoś takiego w Chinach od wielu lat nie było

– napisał Artur Stelmasiak.

Według relacji z miejsca protestu uczestniczyło w nim kilkaset do tysiąca osób, które ze wszystkich stron otoczone były przez policję.

Bezpośrednią przyczyną protestów była śmierć co najmniej 10 osób w czwartkowym pożarze budynku mieszkalnego w borykającym się od ponad trzech miesięcy z lockdownami mieście Urumczi stolicy regionu Sinciang, gdzie znaczny odsetek ludności stanowią Ujgurzy.

Chińscy cenzorzy blokowali w internecie pytania, czy restrykcje covidowe uniemożliwiły ludziom ucieczkę z płonącego budynku, a strażakom – szybkie ugaszenie pożaru. Miejscowe władze twierdzą, że wyjście ewakuacyjne nie było zamknięte, a strażakom utrudniły dojazd samochody zaparkowane w pobliżu.

Pożar w Urumczi wstrząsnął wszystkimi w tym kraju

– przekazał mieszkaniec Pekinu Sean Li.

W stolicy kraju wybuchały mniejsze protesty przeciwko wprowadzanym tam lockdownom, a na niektórych osiedlach mieszkańcom udało się wymusić przedwczesne zniesienie restrykcji.

W Nankinie na wschodzie Chin na ulice kampusu wyszli studenci Uniwersytetu Komunikacji, którzy skandowali między innymi hasło: “niech żyje lud!” i świecili latarkami telefonów komórkowych, by oddać cześć ofiarom pożaru w Urumczi. Swój gniew wyrażali też studenci Akademii Sztuk Pięknych w Xianie w północnej części kraju.

W piątek wieczorem na ulice Urumczi wyszły setki osób, rozgniewanych w związku z pożarem i protestujących przeciwko lockdownom.

Mogą zamknąć miasto, ale blokowanie wyjścia ewakuacyjnego nie jest w porządku (…). Jesteśmy ludźmi, nie zwierzętami

– przekazał dziennikowi “Financial Times” jeden z uczestników protestu.

Powracające lockdowny, regularne przymusowe badania, ograniczenia podróży, wszechobecne kontrole i inwigilacja przy użyciu aplikacji śledzących w telefonach komórkowych wywołują niezadowolenie społeczne i uderzają w gospodarkę, co dodatkowo irytuje mieszkańców. Władze przekonują natomiast, że środki pomagają zapobiec milionom potencjalnych zakażeń i zgonów.

Czytaj więcej: “Niewidzialna maska antywirusowa” – wynalazek z Izraela

Co się dzieje w Chinach?

Mam trochę swoich źródeł w Chinach i wygląda na to że rzeczywiście sie tam coś gotuje – takich zamieszek w okolicach Bejingu nie było od kiedy zmieniono mu nazwę z Pekin. Normalnie regularne bitwy uliczne z policja jak w Paryżu z arabo-blokersami.

– podaje użytkownik Twittera i nazwie Kapitan Lisowski.

Apple został całkowicie opuszczony przez pracowników mimo, że rząd za okres nieobecności i przestoju chciał płacić pracownikom stawki wyższe od dotychczasowych. Zamieszki zaczęły się od wydarzenia kiedy kobieta w ciąży nie została wpuszczona do szpitala, tłum robił filmy, a kobieta w męczarniach umiera w ogromnej kałuży sączącej się krwi, tak się działo parę godzin….zanim w agonii i krwi i krzykach kobieta …zmarła – ona i dziecko a szpital nie reagował… Film rozszedł się szybko po chinach i stało więc katalizatorem, że ludzie opuścili domy w strefach 0 covid czy opuścili pracę i wyszli demonstrować przeciw takiej polityce partii! youtube blokuje / przeglądarke google należy ustawić na np singapur/korea/ japonia…i vpn zmienić na kraj z przeglądarki

– wyjaśnił ekspert.

Z kolei dziennikarz portalu “Niedziela” Artur Stelmasiak zauważył, że sytuacja w Chinach jest bardzo skomplikowana. Pekin wykorzystuje epidemię koronawirusa na użytek polityki wewnętrznej. Jego zdaniem Kraj Środka dopiero zaczyna wychodzić z epidemii, ponieważ przez ostatnie miesiące brakowało odpowiedniej ilości szczepionek.

Sytuacja w Chinach jest bardzo skomplikowana. Z jednej strony władza jest szachowana przez coraz bardziej zakaźnego wirusa, a z drugiej przez bunt Chińczyków. Normalnie KPCh robi korektę polityki w takich sytuacjach. Teraz nie może, bo wirus jeszcze bardziej będzie szalał. Obserwując od 3 lat pandemię to 3 państwa z wpływami chińskiej kultury radziły sobie najlepiej – Tajwan, Singapur i Chiny. Singapur i Tajwan już wychodzi z pandemii, a Chiny dopiero zaczynają. W Chinach nie ma prawie żadnej odporności na wirusa, słabo ze szczepieniami itd.

– napisał Artur Stelmasiak.

Apple ograniczyło swoją usługę AirDrop w Chinach, żeby utrudnić organizację antyrządowych protestów przeciwko restrykcjom sanitarnym

– poinformował Adam Gwiazda.

AirDrop, funkcja udostępniania plików na iPhonach i innych urządzeniach Apple, pomogła protestującym w wielu autorytarnych krajach uniknąć cenzury. To dlatego, że AirDrop opiera się na bezpośrednich połączeniach między telefonami, tworząc lokalną sieć urządzeń, które nie potrzebują Internetu do komunikacji. Ludzie mogą zdecydować się na otrzymywanie AirDrops od dowolnej osoby, która ma iPhone’a w pobliżu.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

radiomaryja.pl, qz.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY