Nagła śmierć szefa MSZ Białorusi. Miał spotkać się z Ławrowem

Zobacz także: Sieć sklepów spożywczych wprowadza technologię rozpoznawania twarzy

Jak stwierdził rzecznik białoruskiego MSZ, Anatol Hłaz, “jeszcze wczoraj Uładzimir Makiej omawiał robocze plany na tydzień”, a jego śmierci nic nie zapowiadało. Nowy tydzień pracy ministra miało otworzyć spotkanie z Siergiejem Ławrowem.

Uładzimir Makiej był ministrem spraw zagranicznych białorusi od 2012 roku. Do ostatnich chwil przed swoją śmiercią był aktywny w białoruskiej dyplomacji. W piątek spotkał się z nuncjuszem apostolskim na Białorusi abp. Ante Joziciem. Wcześniej w Armenii uczestniczył w sesji Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.

Wg nieoficjalnych informacji podawanych przez portal Nasza Niwa minister doznał zawału w swoim domu w Drozdach (dzielnica Mińska) i początkowo zlekceważył swój stan.

“O ile wiadomo, nie zwrócił się odpowiednio szybko do medyków, ponieważ nie potraktował swojego stanu poważnie” – twierdzi Nasza Niwa, powołując się na swoje źródła, których nie wskazuje.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

i.pl

Dodaj do ulubionych!  

+0 -0