Kolejna sensacja na tegorocznym mundialu. Niemcy ulegli reprezentacji Japonii

KATAR2022
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Niemcy na kolanach. Pokaz determinacji Japonii

Sensacyjne zwycięstwo Japonii / Fot. PAP/EPA/Tolga Bozoglu. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Reprezentacja Niemiec długo prowadziła z Japonią 1:0, grała dobrze i kontrolowała przebieg meczu, ale w końcówce niespodziewanie dała się zaskoczyć. Piłkarze z kraju Kwitnącej Wiśni dwukrotnie trafili do bramki strzeżonej przez Manuela Neuera odnosząc sensacyjne zwycięstwo.
  • W środowym spotkaniu Niemcy kontra Japonia doszło do sensacyjnego rozstrzygnięcia.
  • Choć nasi zachodni sąsiedzi prowadzili, to jednak dwa gole rezerwowych dały zwycięstwo Japonii.
  • Niemcy próbowały jeszcze doprowadzić do remisu, lecz nie zdołali oni odnaleźć drogi do bramki przeciwnika.
  • Zobacz także: Polska – Meksyk. Memy po remisie na Mundialu

Już pierwsze minuty spotkania pokazały jednak, że wcale wszystko nie musi pójść po myśli Niemców. W 8. minucie do siatki trafił nawet Daizen Maeda wykorzystując kontratak swojego zespołu, ale był na spalonym. Cała akcja stanowiła jednak ostrzeżenie dla ekipy z Europy.

Od tej pory zespół Flicka zaczął się rozkręcać. Najpierw groźnie główkował Antonio Ruediger, później mocny i celny strzał z dystansu oddał Joshua Kimmich. Futbolówkę do boku doskonale sparował jednak Shuichi Gonda. W grze Niemców zaczęły jednak dominować krótkie podania, którymi raz po raz zaczęli się przedostawać w japońskie pole karne, przez co rywalom coraz trudniej było opierać się atakom.

Po jednej z kolejnych akcji, w której Japończycy ofiarnie wślizgami blokowali uderzenia we własnym polu karnym, błąd popełnił ich bramkarz. Chcąc zagarnąć piłkę, Gonda popchnął w obrębie “szesnastki” Davida Rauma. Sędzia nie miał wyjścia i wskazał na “wapno”. Rzut karny pewnie wykonał Ilkay Gundogan.

Czytaj więcej: Selekcjoner Arabii Saudyjskiej chciałby objąć polską kadrę

Odrodzenie Japonii i dwa perfekcyjne ciosy

Od samego początku drugiej połowy Niemcy nadal atakowały z polotem. W pole karne Japonii natychmiast przedarł się Serge Gnabry, ale piłka musnęła poprzeczkę i poleciała w trybuny. Po chwili kapitalnym rajdem popisał się Jamal Musiala, jednak kiedy nadszedł moment oddania strzału, piłkarzowi Bayernu Monachium kompletnie zabrakło precyzji.

Upływały kolejne fragmenty meczu i wydawało się, że zespołowi Flicka nie grozi w zasadzie nic. W ich akcjach ofensywnych był rozmach, a nawet jeśli kolejne gole nie nadchodziły to Azjaci nie wyglądali na drużynę, która może się jakoś odgryźć.

Niemiecki napór nie spotkał się z golem, co sprytnie wykorzystała drużyna Japonii. Dalekie podanie z własnej połowy posłał Ko Itakura, linię spalonego złamał Niklas Suele, a wykorzystał to Takuma Asano, który w sytuacji sam na sam z Neuerem posłał piłkę pod poprzeczkę.

Do końcowego gwizdka brakowało już klarownych sytuacji i gigantyczna sensacja stała się faktem. Japończycy pokonali Niemców na mundialu w Katarze po golach rezerwowych wprowadzonych po przerwie.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

sport.tvp.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY