Zaskakująca decyzja polskiego sądu. Przyjęto odwołanie Gazpromu

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Gazprom

Siedziba Gazpromu w Moskwie / Fot. PAP/EPA/Sergei Ilnitsky. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uchylił decyzję Urzędu Ochrony Kontroli Konkurencji i Konsumentów w sprawie nałożenia kar na Gazprom i pięć spółek odpowiedzialnych za budowę gazociągu Nord Stream 2.
  • Niespodziewanie polski sąd ochrony konkurencji i konsumentów postanowił odwołać decyzję o nałożeniu kary na Gazprom.
  • Rosjanie mieli zapłacić 29 mld zł kary finansowej, a spółki odpowiedzialne za budowę Nord Stream 2 miały zapłacić 234 mln zł.
  • Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny zapowiedział złożenie apelacji w tej sprawie.
  • Zobacz także: Niemiecka prasa bezlitosna. COP27 określane porażką

Postępowanie w sprawie nałożenia kary na Gazprom i pięć spółek – Engie Energy, Uniper, OMV, Shell oraz Wintershall – za utworzenie spółki odpowiedzialnej za budowę i eksploatację gazociągu Nord Stream 2 bez wymaganej zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zostało wszczęte w maju 2018 r. Dwa lata później nałożone zostały kary finansowe w wysokości ponad 29 miliardów zł kary na Gazprom i ponad 234 miliony zł na pozostałe podmioty uczestniczące w przedsięwzięciu. 

Czytaj więcej: Kreml przygotowuje się na przewrót. Niespotykany cel ćwiczeń

Zaskakująca decyzja sądu

Rosyjska spółka państwowa Gazprom postanowiła odwołać się od tej decyzji do polskiego sądu. Jak się okazuje, sąd ochrony konkurencji i konsumentów zdecydował się 21 listopada b.r. przyjąć argumentację Rosjan.

Z zaskoczeniem przyjmujemy wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd uznał, iż bez względu na zebrany materiał dowodowy oraz przedstawione skutki dla konkurencji zasadnicza jest ocena, czy doszło do formalnego utworzenia joint venture. W przedstawionej ustnie opinii Sądu podmioty biorące udział w utworzeniu Nord Stream 2 nie utworzyły nowego, wspólnego przedsiębiorcy i poza kompetencją Urzędu pozostaje ocena skutków wyrządzonych gospodarce, jak i to czy próbowali oni omijać prawo. Dziś zagrożenia, o których mówiliśmy przedstawiając decyzję, widoczne są gołym okiem nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Dostrzegając wówczas te zagrożenia, podjęliśmy działania, stosownie do naszych kompetencji, aby powstrzymać ten niebezpieczny dla Polski i Europy projekt

– powiedział prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny.

Prezes UOKiK poinformował już, że poprosi sąd o pisemne uzasadnienie wyroku. Następnie złoży on apelację w tej sprawie.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

tysol.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY