- Polska i Czechy ponownie naciskają na Węgry w związku ze stanowiskiem rządu tego kraju w sprawie wojny na Ukrainie.
- Tym razem Polska i Czechy odwołały spotkanie liderów parlamentarnych państw Grupy Wyszehradzkiej w stolicy Słowacji, Bratysławie.
- Marszałek czeskiego parlamentu Markéta Pekarová Adamová i przewodniczący czeskiego Senatu Milos Vystrcil zapowiedzieli, że zbojkotują spotkanie V4,
- Zobacz też: Polska zwraca się do Węgier o szybką ratyfikację przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO
Polska i Czechy ponownie naciskają na Węgry w związku ze stanowiskiem rządu tego kraju w sprawie wojny na Ukrainie – mimo że Węgry są jednym z niewielu krajów, które w przeszłości wspierały je w kluczowych kwestiach, takich jak migracja. Tym razem Polska i Czechy odwołały spotkanie liderów parlamentarnych państw Grupy Wyszehradzkiej w stolicy Słowacji, Bratysławie.
Posunięcie to nastąpiło po długiej serii wypowiedzi i gestów wobec Węgier. Marszałek czeskiego parlamentu Markéta Pekarová Adamová i przewodniczący czeskiego Senatu Milos Vystrcil zapowiedzieli, że zbojkotują spotkanie V4, a czeska gazeta Seznam Zprávy poinformowała, że nie chcą siedzieć z Węgrami przy jednym stole. Gazeta dodała, że oprócz dwóch czeskich polityków w spotkaniu nie wezmą udziału także liderzy obu izb polskiego Sejmu.
Czeska gazeta napisała, że bojkot wynika z różnicy zdań między państwami członkowskimi V4 w sprawie ich podejścia do wojny na Ukrainie.
Kość niezgody
Marszałek węgierskiej izby László Kövér powiedział, że czeska i polska decyzja o nieuczestniczeniu w spotkaniu opiera się na wypaczonym spojrzeniu na fakty.
Uwagi mówców czeskiego parlamentu dotyczące naszego kraju są nieprawdziwe i lekceważące, nie odpowiadają faktom i kwestionują prawo węgierskiego rządu do kształtowania polityki w węgierskim interesie narodowym.
Premier Węgier Viktor Orbán odmówił wysłania broni na Ukrainę lub zezwolenia na transporty broni przez swoje terytorium, podkreślając, że Węgry nie chcą brać udziału w wojnie. Rząd tego kraju wezwał do natychmiastowego zawieszenia broni i negocjacji. Ponadto Orbán wielokrotnie oznajmiał, że sankcje wobec Rosji szkodzą bardziej reszcie Europy niż Rosjanom i że należy je znieść do końca roku.
Czescy politycy nie ukrywali, że stanowisko Węgier było powodem odwołania spotkania V4.
Weźmy na przykład fakt, że Węgrzy prowadzą dwustronne rozmowy z Rosją na temat niektórych źródeł energii. To nie pozwala na jednolite stanowisko krajów UE, a tym samym na promowanie naszych celów w tym kryzysie energetycznym
– powiedział przewodniczący czeskiego Senatu Miloš Vystrčil.
Nowy czeski rząd od dawna nawoływał do zdystansowania się od Węgier.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
RMX News