Zobacz także: W listopadzie druga edycja Forum Niepodległości
Co ciekawe, według traktatów NATO każde państwo członkowskie powinno mieć zapasy amunicji, które wystarczą na co najmniej 30 dni walki. Jak się okazuje, nasz zachodni sąsiad prawdopodobnie nie spełnia tych wytycznych.
Dobre streszczenie:https://t.co/ETP2nJb6Mr
— Adam Gwiazda (@delestoile) October 10, 2022
Eva Hogl, komisarz ds. obrony Bundestagu oceniła, że uzupełnienie amunicji kosztowałoby Niemcy co najmniej 20 miliardów euro. Problem jednak jest poważniejszy, bo co innego chcieć kupić i mieć na to pieniądze, a co innego mieć skąd kupić. Inni eksperci twierdzą, że faktyczne koszty będą jeszcze wyższe, 30 miliardów euro do 2030 roku.
Jedną z propozycji jest uproszczenie procedur i przyśpieszenie produkcji w niemieckim pomyśle zbrojeniowym. Padł pomysł przejścia na system czterobrygadowy w fabrykach. Póki co nie został wdrożony.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Stefczyk.info