Szefernaker: “Broń jądrowa nie zagrozi Polakom”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Paweł Szefernaker

Paweł Szefernaker / Fot. Twitter

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker wytłumaczył, dlaczego podjęto decyzję o dostarczeniu zapasów jodku potasu do lokalnych straż pożarnych. Dodał, że są to działania prewencyjne, ze względu na niebezpieczeństwo uszkodzenia ukraińskich elektrowni jądrowych.
  • Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker wypowiedział się na temat tabletek z jodkiem potasu.
  • W ostatnich tygodniach jednostki straży pożarnej zostały wyposażone w dostawę specjalnych pigułek.
  • Szefernaker ostrzega, że tych tabletek nie należy stosować prewencyjnie, gdyż są szkodliwe, gdy nie zagraża człowiekowi niebezpieczeństwo radiologiczne.
  • Zobacz także: Pustki na manifestacji “Stop Ukrainizacji Polski” w Dębicy. “Akcja odnosi SUKCES!”

W poniedziałek, 10 października w audycji “Sedno Sprawy” na antenie Radia Plus wiceminister spraw wewnętrznych i administracji powołał się na głosy specjalistów. Jak przekazał, kwestie związane z jodkiem potasu to sprawa związana z ewentualnym atakiem na którąkolwiek z elektrowni jądrowych.

Jeżeli chodzi o taktyczną broń jądrową, to efekt jej użycia nie będzie miał, według ekspertów, skutków radiologicznych na terenie naszego kraju. (…) Ale, co warto powiedzieć, nasze działania mają charakter prewencyjny, ponieważ te elektrownie są daleko od Polski – to po pierwsze. Po drugie – to jest kwestia także warunków meteorologicznych, wiatrów i wielu innych kwestii. Aczkolwiek myślę, że warto o tym powiedzieć, że także opinie ekspertów wskazują, że w tej chwili w Polsce nie ma takiego zagrożenia, aby trzeba było jodek potasu wykorzystywać 

– wyjaśnił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Czytaj więcej: Protest samorządowców w Warszawie. “Nie będziemy współpracować z rządem”

Uchodźcy muszą zacząć pracować i opłacać swój pobyt

W Radiu Plus Paweł Szefernaker mówił też o uchodźcach z Ukrainy. Zaznaczył, iż wielu z tych, którzy mieszkają w miejscach zbiorowego zakwaterowania jest tam już dosyć długo. Rosną również ceny związane z kwestią utrzymania.

Chcemy, aby te osoby, które już podjęły pracę, które normalnie funkcjonują, które mają możliwość normalnego funkcjonowania w Polsce po prostu partycypowały w tych środkach przynajmniej na poziomie 50 proc. w najbliższych tygodniach. Każda osoba, która nie jest osobą niepełnosprawną i nie jest emerytem, bo emerytom jednak ciężko dzisiaj byłoby z dnia na dzień normalnie żyć w Polsce, każda osoba, która jest w wieku produktywnym i może normalnie zacząć funkcjonować. Są potrzebne mechanizmy, aby także nie przyzwyczajać tych ludzi do tego, że wiecznie państwo będzie pewne kwestie zapewniało

– stwierdził Paweł Szefernaker.

Polityk podał, że zmiana nastąpi w najbliższych tygodniach.

Myślę, że mniej więcej od połowy listopada wejdzie w życie

– dodał.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

radioplus.pl, twitter.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY