- Płonęły dwa pojazdy.
- Według pojawiających się informacji drugim pojazdem, który spłonął, był wózek golfowy, który również należał do Kisielowa.
- Dmitrij Kisielow jest rosyjskim prezenterem telewizyjnym i propagandystą.
- Zobacz też: 8 października ogólnoświatowy Różaniec Mężczyzn. Co to za akcja?
Nieznani sprawcy podpalili w piątek wieczorem land rovera rosyjskiego dziennikarza Dmitrija Kisielowa. Do ataku doszło w jego rezydencji we wsi Koktebel na okupowanym przez Rosję ukraińskim półwyspie Krym. Prawdopodobnie był to akt lokalnych partyzantów – informuje niezależny rosyjski serwis informacyjny Nowaja Gazieta.
Lokalne służby poinformowały:
Krymska policja otrzymała niepokojący telefon, że dwa pojazdy płoną. Policja bada sprawę i przesłuchuje ewentualnych świadków.
Według pojawiających się informacji drugim pojazdem, który spłonął, był wózek golfowy, który również należał do Kisielowa. W sieci dostępne jest nagranie, na którym mężczyzna w masce na twarzy i pokrowcach na buty wchodzi do domu wypoczynkowego Kisielowa i podpala dwa pojazdy.
Dmitrij Kisielow
Dmitrij Kisielow jest rosyjskim prezenterem telewizyjnym i propagandystą. Zasłynął za granicą Rosji stwierdzeniem, iż każdy kto sprzeciwia się Kremlowi jest nazistą. W maju jego wystąpienie w rosyjskiej telewizji, gdzie twierdził, że jeden rosyjski pocisk nuklearny Sarmat “może zatopić całe Wyspy Brytyjskie”, obiegło internet.
W tym samym programie powiedział również, że nuklearna bezzałogowa łódź podwodna Poseidon może zamienić Wielką Brytanię “w radioaktywną pustynię”. Żadnej z tych broni nie ma w rosyjskim arsenale, choć w przyszłym roku mają do niego trafić rakiety Sarmat.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Echo24.cz