- Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk w wywiadzie dla TVP1, skomentowała sprawę Krajowego Planu Odbudowy.
- Przyznała, że Polska nie może pozwolić sobie na odpuszczanie należnych nam środków finansowych.
- Jej zdaniem, władze spełniły wszystkie wymagania merytoryczne i formalne.
- Do tej pory polski rząd wydał już 50 mld zł w ramach prefinansowania.
- Zobacz także: Założyciel Greenpeace miażdży politykę ekologistów
Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk wskazała w programie “Kwadrans polityczny” w TVP1, że Polska ma pełne prawo do uzyskania pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Chodzi w sumie o ponad 35 mld euro – 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek.
Jak mamy odpuszczać pieniądze z KPO, skoro one nam się należą. W maju ub.r. spełniliśmy wszystkie wymagania merytoryczne i formalne
– powiedziała wiceminister rozwoju i technologii.
Komisja Europejska podchodzi do tego programu w sposób upolityczniony, próbuje ingerować w interesy Polski. Niektórzy politycy opozycji szczerze przyznają, że środki z KPO będą jak PiS odejdzie od władzy. My się na to nie godzimy
– podkreśliła Olga Semeniuk.
Wiceminister przypomniała też, że prefinansowanie KPO się rozpoczęło. Do tej pory polski rząd wydał 50 mld zł na strategiczne inwestycje.
Wydatkowaliśmy już ponad 50 mld zł w ramach inwestycji strategicznych. To są pieniądze, które za pośrednictwem samorządów kierowane są do firm, szczególnie z sektora MŚP. A obok KPO ważna jest też umowa partnerstwa. To są kolejne miliardy euro, które powinny w Polsce się znaleźć
– wyjaśniła.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl