Lubelskie: Sady pełne owoców, których nikt nie chce zrywać. Pracowników szuka się… w Nepalu

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Ukraińscy uchodźcy nie są brani pod uwagę. Mieszkańcy twierdzą, że mając pieniądze z podatków, przyjezdni stracili zainteresowanie zatrudnieniem.

Radni z gminy Łaziska na ostatniej sesji jednogłośnie zdecydowali się zaapelować do ministerstwa rodziny i polityki społecznej w sprawie zmian w prawie pracy. Chodzi o zatrudnianie w rolnictwie na prostszych warunkach, bez testu rynku pracy, z innych krajów niż dotychczas. Mówi się o Uzbekistanie, Nepalu oraz Indiach. Zwrócono również uwagę na tymczasowe zatrudnienie niepełnoletnich imigrantów (16-18 lat). Wszystko to dlatego, że nikt nie chce podjąć się zbierania owoców w tamtejszych sadach.

Wójt gminy Karol Grzęda wyjaśniał:

Może to nam się wydać dziwne, ale ci ludzie poszukują pracy. Proszę mi wierzyć, że już zaczynają się pojawiać tacy pracownicy. Może w Polsce nie jest ich tak dużo, ale badania wykazują, że w ogóle na europejskim rynku pracy jest ich coraz więcej.

Radni wyrazili zwątpienie, sugerując, że po krótkim czasie, pracownicy porzucą robotę w sadzie na rzecz pracy w warszawskich kuchniach. Wójt tymczasem nawiązał do przyjmowania chętnych z Ukrainy przed obecnie trwającą wojną.

“Robić nie ma komu”

Właściciel 30-hetarowego gospodarstwa odziedziczonego po rodzicach powiedział:

Tegoroczne zbiory trwały o wiele dłużej i nie wszystko zostało zebrane. Do sadu zatrudniałem 10 osób, a do truskawek, malin zwykle 4-5. Co roku przyjeżdżali do mnie ci sami Ukraińcy. W tym roku nie dostali pozwoleń. A wśród uchodźców są same kobiety i dzieci. Oni nie są zainteresowani pracą.

Dziennik Wschodni pisze, że ukraińscy uchodźcy nie są brani pod uwagę, jeśli chodzi o zatrudnienie w rolnictwie. Mieszkańcy twierdzą, że mając pieniądze z podatków, przyjezdni stracili zainteresowanie zatrudnieniem. A ci, którzy udzielili schronienia wspominają, że Ukraińcy nawet nie pomagali w domowych pracach.

Jeśli owoce będą nadal tak tanie, uproszczone procedury nic nie dadzą. Nie mamy jak płacić sezonowym pracownikom oczekiwanych stawek.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Dziennik Wschodni

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY